"Papież przyśpieszy transformacje Kościoła"

(fot. EPA/Ettore Ferrari)
Radio Watykańskie / drr

Po dymisji Benedykta XVI Kościół popadł w kryzys. Ale udało się go przezwyciężyć i Papież Franciszek przyśpieszy transformacje Kościoła, dzięki którym stanie się on bardziej ewangeliczny - uważa George Weigel, słynny biograf Jana Pawła II. W ostatnim czasie przez sześć tygodni przebywał on w Rzymie, by komentować dla amerykańskich mediów przełom dwóch pontyfikatów.

W wywiadzie dla Catholic World Report Weigel ujawnił, że dobrze zna nowego Papieża. Spotkał go i długo z nim rozmawiał w ubiegłym roku w Buenos Aires. - Największe wrażenie - powiedział - zrobiło na mnie jego zaangażowanie ewangelizacyjne, jego przekonanie, że Kościół musi przejść do ewangelizacyjnej ofensywy.

Zdaniem Weigela nowy Papież będzie musiał zreformować "maszynownię" łodzi Piotrowej, aby pomagała ona misji, a nie ją powstrzymywała. W jego przekonaniu Kuria Rzymska winna zmienić system działania. Trzeba wprowadzić rotacyjną wymianę jej kadr, aby pracowali tu uzdolnieni ludzie, a potem wracali do swych diecezji. Nie można traktować Kurii jako przepustki do kariery - podkreślił amerykański pisarz i publicysta. Jego zdaniem nowym sekretarzem stanu powinien być hierarcha, który będzie potrafił zreformować Kurię.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Papież przyśpieszy transformacje Kościoła"
Komentarze (7)
4 kwietnia 2013, 11:59
Do Joli może wrócicie na forum dla Świadków Jehowy?... ... Czy świadkowie Jehowy uznają papieża?
J
Jola
4 kwietnia 2013, 11:54
Do AGNES i jazmig może wrócicie na forum dla Świadków Jehowy?... Cokolwiek zrobi ten Papież to dla was źle, tak was ktoś zaprogramował czy też brak wam wiary w działanie Ducha Świętego i w to, że Chrystus Zmartwychwstał?
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
2 kwietnia 2013, 14:44
Co nagle, to po diable. Jeśli odejmiemy od Franciszka ten cały histeryczny,medialny szum nie zostanie z tego nic.
jazmig jazmig
2 kwietnia 2013, 14:29
jazmig i inni: W Ameryce Południowej, za przykładem Meksyku i Jose Prado Floresa i wypracowanej przez niego metody nowa ewangelizacja kwitnie. Z wypowiedzi papieża Franciszka widać, że ta idea jest mu bliska. ... Proszę o konkrety, ilu przybyło katolików, ilu kapłanów katolickich itp.
I
Iwona
2 kwietnia 2013, 13:37
Rzecz jasna jednak każde dzieło ewnagelizacyjne opiera się przede wszystkim o Jezusa i Jego Słowa.A cudów codzinności też nie brakuje. Też się o nich nie przeczyta na pierwszych stronach gazet.
I
Iwona
2 kwietnia 2013, 13:28
jazmig i inni: W Ameryce Południowej, za przykładem Meksyku i Jose Prado Floresa i wypracowanej przez niego metody nowa ewangelizacja kwitnie. Z wypowiedzi papieża Franciszka widać, że ta idea jest mu bliska. Rownież w Polsce działa wiele szkól nowej ewangelizacji. Uczestniczyłam w wielu kursach przez nie organizowanych. Wystarczy zielone światło i upowszechnienie ich dzialalnosci rowneż w innych krajach. Pewne rzeczy, jak te, się po propstu dzieją. Nie przeczyta się o nich na pierwszych stronach gazet. Żaden papież ani inny kapłan nie robi tego samo ale przy wspólpracy z wiernymi. Parafrazując pewne amerykanskie powiedzonko: Nie pytaj co papież moze zrobić dla ciebie ale co ty mozesz zrobic dla papieża. A tym samem dla swojego Kościoła.
jazmig jazmig
2 kwietnia 2013, 12:18
Jakie ewangelizacyjne sukcesy odniósł ksiądz, potem biskup, potem arcybiskup i prymas Bergoglio na każdym z tych stanowisk? Nie słyszałem o żadnych sukcesach ewangelizacyjnych w Argentynie, a liczba kleryków w seminarium na terenie diecezji prymasa Argentyny jest bardzo niska. Jakim zatem cudem ma on jako papież odnosić sukcesy na polu ewangelizacji? Chyba tylko specjalny cud Boży, osobista interwencja Pana, może sprawić, że papież Franciszek swoim dotychczasowym postępowaniem uzyska zauważalne poztytywne efekty ewangelizacyjne.