Po meczu w kościele zaczęły bić dzwony. Ksiądz odpiera zarzuty
(fot. shutterstock.com / twitter.com)
KAI / ml
W miejscowości Nichelino pod Turynem, po finałowym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Juventusem i Realem Madryt w ubiegłą sobotę rozległo się bicie dzwonów miejscowego kościoła.
Proboszczem parafii pw. Trójcy Przenajświętszej jest kapelan innego pierwszoligowego klubu "Torino FC", ksiądz Riccardo Robella.
#Nichelino: la #Juventus perde, le campane della chiesa suonano a festa. Le scuse del parroco: «Colpa del mio… https://t.co/FYGp9ldykp pic.twitter.com/ayu20KfQXu
— Notizie confermate (@notiveri) 5 czerwca 2017
Odparł on zarzut, że nie mógł ukryć radości z porażki rywala swoich ulubieńców (Juventus przegrał mecz finałowy 1 do 4), oświadczając, że dzwony uruchomił jego współpracownik i bez jego wiedzy.
La Juventus perde, a Nichelino suonano le campane a festa https://t.co/YNSCvmWqQI pic.twitter.com/KXidc3tmvK
— Toro.it (@toropuntoit) 5 czerwca 2017
Po czym dodał, że "przenigdy nie pozwoliłby sobie na coś podobnego". Przeprosił na koniec za "nieodpowiedzialny wybryk swego współpracownika".
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł