Polscy misjonarze spotkali się w Warszawie
Jesteście ambasadorami Polski, którzy nie obarczają budżetu swojego kraju, a są przez władze niezwykle cenieni – zapewnił bp Wiktor Skworc polskich misjonarzy, którzy 23 czerwca uczestniczą w tradycyjnym letnim zjeździe w Warszawie. W spotkaniu z przewodniczącym Komisji Episkopatu Polski ds. Misji uczestniczyło w Domu Rekolekcyjno-Formacyjnym na Bielanach ok. 70 misjonarzy posługujących na całym świecie.
Misjonarze co 3-4 lata przyjeżdżają do kraju na urlop, który wykorzystują na odpoczynek, zbieranie funduszy na rzecz swoich misji, a niekiedy także na poprawę stanu zdrowia. Przed urlopem tradycyjnie spotykają się na wakacyjnym zjeździe w Warszawie w Centrum Formacji Misyjnej przy ul. Byszewskiej, które od ponad 20 lat zajmuje się kształceniem misjonarzy. W tym roku, z powodu remontu CMF, spotkanie odbyło się w Domu Rekolekcyjno-Formacyjnym na warszawskich Bielanach.
W spotkaniu uczestniczy ok. 70 zakonników, zakonnic i misjonarzy świeckich. We wtorek 22 czerwca misjonarze odbyli warsztaty medialne, zapoznali się też z zasadami tworzenia projektów misyjnych przy współpracy z Dziełem Pomocy "Ad Gentes", kościelnej jednostki organizacyjnej powołanej przez Konferencję Episkopatu Polski. Do jej zadań należy wspieranie polskich misjonarzy w realizacji ich misji. Dzieło pomaga w realizacji projektów charytatywnych, społecznych i kulturowych na terenach misyjnych.
Na spotkaniu z przedstawicielem Izby Celnej misjonarze zdobywali także wiedzę na temat aktualnych przepisów celnych w świetle Konwencji Waszyngtońskiej. Obejrzeli także film pt. "Popiełuszko - wolność jest wśród nas" oraz odwiedzili grób bł. ks. Jerzego Popiełuszki na terenie parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu.
Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji bp Wiktor Skworc przypomniał misjonarzom o tragedii smoleńskiej z 10 kwietnia oraz dwukrotnej fali powodziowej, w wyniku której w maju i czerwcu br. ucierpiały zwłaszcza południowo-wschodnie diecezje. Podkreślił, że zarówno Caritas Polska, jak i Caritas diecezjalne od początku angażowały się w pomoc na rzecz poszkodowanych powodzian i że wsparcie ze strony organizacji kościelnych trwa. Apelował, by misjonarze pamiętali w modlitwie o rodakach w kraju.
Przypomniał także, że w komunikacie z zakończonego niedawno 352. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski znalazły się słowa biskupów o potrzebie zapewnienia bezpieczeństwa oraz prawa do wolności wyznawania i praktykowania religii wyznawcom Chrystusa w krajach, z których docierają informacje o prześladowaniach chrześcijan. – Jesteśmy ojczyzną solidarności i powinniśmy okazywać ją tym, którzy nie mają wolności religijnej – podkreślił.
Bp Skworc podkreślił, że polskie media pozostają otwarte na tematykę misyjną, często informując o pracy misjonarzy. Poinformował też o tym, że kontynuowana jest akcja kolędników misyjnych, organizowana przez Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci. Zwrócił uwagę, że jego ideą jest nie tylko pomoc materialna, ale i aspekt wychowawczy. – Dzieci uświadamiają sobie, że mogą się zaangażować w pomoc nawet rówieśnikom żyjącym z dala od nich – tłumaczył.
Bp Skworc w imieniu Episkopatu Polski podziękował misjonarzom za ich wierną posługę w krajach misyjnych. Nazwał ich „ambasadorami Polski, którzy nie obarczają budżetu swojego kraju, są natomiast przez władze niezwykle cenieni”.
Ordynariusz tarnowski przypomniał, że status świeckich misjonarzy, zwłaszcza kwestie ubezpieczenia społecznego, powinien zostać uregulowany w złożonej u marszałka Sejmu ustawie o wolontariacie. Podobne rozwiązania istnieją m.in. we Włoszech. Podkreślił jednak, że za opiekę materialną wobec świeckich wolontariuszy odpowiedzialne są diecezje, które posyłają ich na misje.
O potrzebie przysyłania większej liczby wolontariuszy, zwłaszcza o specjalności medycznej, mówią także sami misjonarze. Zwróciła na to uwagę w rozmowie z KAI sercanka s. Emila Malczak pracująca od 6 lat na Jamajce (wcześniej 17 lat w Boliwii i 7 lat w Libii), która wraz z dwoma zakonnicami uczy religii i prowadzi małą klinikę zdrowia w liczącym 2 tys. mieszkańców St. Elisabeth. „Same potrafimy robić drobne opatrunki, pobierać krew, dawać lekarstwa, ale do leczenia poważniejszych chorób potrzebny jest wolontariusz z wykształceniem medycznym” – wyjaśniła. Podkreśliła, że wielkim problemem Jamajki jest przestępczość, bieda i korupcja, ale coraz więcej mieszkańców jest otwartych na wsparcie misjonarzy. Z pomocy medycznej sióstr korzysta dziennie ok. 200 osób, a rocznie nawet 10 tys.
Z misjonarzami miał się dziś spotkać także minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, niestety z powodu nagłego wyjazdu odwołał wizytę. Spotkania z przedstawicielami rządu są tradycyjnym punktem wakacyjnego zjazdu misjonarzy w kraju. W poprzednich latach misjonarze spotykali się m.in. z prezydentem Lechem Kaczyńskim, premierami Kazimierzem Marcinkiewiczem i Jarosławem Kaczyńskim, marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim oraz ministrami spraw zagranicznych.
Podczas spotkania bp Skworc powołał z dniem 30 czerwca na stanowisko dyrektora Dzieła Pomocy „Ad Gentes” ks. Zenona Zająca, fideidonistę z archidiecezji katowickiej, w latach 1991-1998 na misji w Kamerunie, a następnie na Martynice. Zastąpi on ks. Marka Gałuszkę, który wyjedzie na misje do Tanzanii.
Obecnie na świecie pracuje 2132 misjonarzy z Polski. Wśród nich 289 kapłanów diecezjalnych, 1147 kapłanów i braci zakonnych, 658 sióstr i 38 osób świeckich.
Skomentuj artykuł