Prymas: w czasie wizyty ad limina poruszę kwestię biskupów oskarżonych o zaniedbania
- Komunikaty Watykanu dotyczące wyroków w sprawach hierarchów są zbyt lakoniczne i mało precyzyjne - powiedział abp Wojciech Polak. Prymas Polski odniósł się również do propozycji Państwowej Komisji ds. Pedofilii ws. powołania wspólnego zespołu do zbadania akt kościelnych oraz zawiadomienia ws. abpa Marka Jędraszewskiego.
Akta są własnością Kongregacji Nauki Wiary
Prymas zapytany w rozmowie z portalem interia.pl, czy strona kościelna przekaże Państwowej Komisji ds. Pedofilii akta z postępowań kanonicznych, o które wnioskuje, odpowiedział, że "te akta nie należą do nas, one są własnością Kongregacji Nauki Wiary".
- Dlatego zwróciliśmy się do Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, przedstawiając oczekiwanie Państwowej Komisji i prosząc o konkretne wskazanie, czy możemy je przekazać. Poinformowaliśmy o tym Komisję ds. Pedofilii - stwierdził.
Dodał, że problem stanowi także kwestia sekretu papieskiego, który papież Franciszek zniósł w 2019 roku. Jak zaznaczył, komisja poprosiła o kościelne akta od 2000 roku, czyli z okresu, kiedy sekret papieski jeszcze obowiązywał.
- Spytaliśmy więc, czy to prawo działa wstecz. Tymczasem oferujemy współpracę w tym obszarze, na którym bez przeszkód możemy działać. Myślę o danych statystycznych, których wspólne badanie proponuje Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, a także o współpracy w zakresie prewencji, która daje bardzo szerokie pole działania - mówił.
- W kwestii dokumentów, które nie są naszą własnością, póki co nic nie możemy zrobić. Będziemy postępować zgodnie z decyzją Stolicy Apostolskiej - zapewnił.
Współtworzenie wspólnej grupy badawczej
Zapytany o propozycję Państwowej Komisji ds. Pedofilii w sprawie stworzenia wspólnej grupy badawczej prymas zaznaczył, że "jest za, ale materią tej pracy będą akta, które i tak będą musiały zostać udostępnione członkom tej ewentualnej wspólnej komisji przez właściciela akt, czyli Stolicę Apostolską".
Zapewnił, że poruszy ten wątek podczas zbliżającej się wizyty polskich biskupów ad limina Apostolorum w Watykanie, która rozpocznie się w poniedziałek.
Dodał, że podczas wizyty poruszy także kwestię komunikacji decyzji Stolicy Apostolskiej w sprawach biskupów oskarżonych o zaniedbania w wyjaśnianiu spraw duchownych oskarżonych o nadużycia seksualne małoletnich. Zdaniem prymasa "komunikaty Watykanu dotyczące wyroków w sprawach hierarchów są zbyt lakoniczne i mało precyzyjne".
"Często my, biskupi, jesteśmy stawiani w trudnej sytuacji. Wiemy jedynie tyle, ile nam przekaże Nuncjatura Apostolska, a spotykamy się z licznymi pytaniami" - stwierdził abp Polak. Dodał, że nawet wskazani przez Stolicę Apostolską biskupi, którzy zbierają w jej imieniu informacje w konkretnym postępowaniu, ostatecznie nie znają szczegółów ani uzasadnienia rozstrzygnięcia w danej sprawie.
Zawiadomienie ws. abpa Marka Jędraszewskiego
Abp Polak został też zapytany o zgłoszenie do Stolicy Apostolskiej rzekomych zaniedbań metropolity krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego, który miał wiedzieć o nadużyciach abpa Paetza wobec kleryków, ale tego nie zgłosił.
"Samo złożenie zawiadomienia nie przesądza o winie, ale stwarza szansę na wyjaśnienie wszelkich wątpliwości. Adresatem zawiadomienia jest Stolica Apostolska, która - działając w ramach ustanowionego przez papieża Franciszka prawa - jest odpowiedzialna za ocenienie zasadności postawionych zarzutów i zbadanie całej sprawy" - odpowiedział.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł