Rekordowa liczba nawróceń na katolicyzm w USA. W Wielkanoc w jednej archidiecezji wiarę przyjęło ponad 5500 osób

Rekordowy wzrost liczby konwertytów w archidiecezji Los Angeles - aż o 45 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem - przyciąga uwagę zarówno wiernych, jak i duchownych. W 2025 roku niemal 2800 osób niepowiązanych wcześniej z chrześcijaństwem przyjęło chrzest podczas Wigilii Paschalnej. W sumie wiarę chrześcijańską w Wielkanoc przyjęło ponad 5500 konwertytów.

• W 2025 roku archidiecezja Los Angeles odnotowała 45-procentowy wzrost liczby konwersji - podczas Wigilii Paschalnej ochrzczono niemal 2800 osób. W sumie wiarę chrześcijańską w Wielkanoc przyjęło ponad 5500 konwertytów.
• Ks. Juan Ochoa zauważa, że decyzja o wstąpieniu do Kościoła coraz częściej ma charakter głęboko osobisty. Pandemia COVID-19 mogła skłonić wielu ludzi do duchowych poszukiwań i refleksji nad sensem życia.
• Otwartość papieża Franciszka oraz lokalne inicjatywy, takie jak działania Biura Nowej Ewangelizacji, przyczyniły się do zmiany wizerunku Kościoła i podejścia w parafiach.
• Różnorodność katolickich głosów w mediach społecznościowych pomaga osobom szukającym duchowej głębi, a ogólnokrajowy trend wzrostu liczby dorosłych konwertytów pokazuje, że ludzie pragną wspólnoty zakorzenionej i autentycznej.

Jak informuje "Catholic News Agency", w tym roku archidiecezja Los Angeles odnotowała wyjątkowy wzrost liczby konwertytów - aż o 45 proc. w porównaniu do poprzedniego roku, co zaskoczyło ks. Juana Ochoę, dyrektora Biura Kultu Bożego. Podczas Wigilii Paschalnej ochrzczono niemal 2800 osób, które wcześniej nie miały żadnego związku z chrześcijaństwem. Podobna liczba wiernych, już wcześniej ochrzczonych w innych tradycjach chrześcijańskich, przyjęła w parafiach hrabstw Los Angeles, Ventura i Santa Barbara sakrament bierzmowania oraz Eucharystii. W sumie wiarę chrześcijańską w Wielkanoc przyjęło ponad 5500 konwertytów.

Dla wielu tegorocznych konwertytów decyzja o wstąpieniu do Kościoła miała głęboko osobisty charakter, a ks. Juan Ochoa zauważył, że proces ten różnił się od lat poprzednich. Jego zdaniem trudno wskazać jedną przyczynę, ale pandemia COVID-19 mogła odegrać istotną rolę, skłaniając ludzi do refleksji, zadawania pytań i otwarcia się na duchowe poszukiwania, na które teraz są gotowi.

Wpływ papieża Franciszka

Informacja o rekordowej liczbie konwersji w 2025 roku została ogłoszona tuż po śmierci papieża Franciszka, którego wpływ na Kościół, według ks. Ochoi, był znaczący - to właśnie jego otwarte podejście sprawiło, że wielu ludzi, wcześniej czujących się niezauważonymi, zaczęło inaczej patrzeć na wspólnotę Kościoła. Dla Ochoi dziedzictwo zmarłego papieża widać w osobach, które tej Wielkanocy do niego dołączyły, kierowane wewnętrznym wezwaniem, a nie presją - podaje "Catholic News Agency".

Podkreślił też, że coraz więcej parafii otwiera się na nowe formy duszpasterstwa, a zmiana ta wspierana jest przez Biuro Nowej Ewangelizacji i Życia Parafialnego, które pomaga wspólnotom rozwijać działania dostosowane do ich lokalnego kontekstu i kultury.

Ks. Juan Ochoa zwrócił uwagę na istotną rolę mediów społecznościowych i platform cyfrowych, które - dzięki różnorodności katolickich głosów - pomagają wielu osobom lepiej poznać wiarę, zwłaszcza tym, którzy początkowo czuli opór przed wejściem do kościoła - informuje "Catholic News Agency".

Ogólny wzrost liczby dorosłych katolików

Podobny wzrost liczby dorosłych konwertytów obserwuje się w innych częściach kraju. Thomas Rzeznik, profesor historii z Uniwersytetu Seton Hall, podkreślił, że mamy do czynienia z głębszym duchowym poszukiwaniem. "Ludzie odczuwają teraz głód sensu" - powiedział. "Szukają czegoś bardziej zakorzenionego. A kiedy trafią na parafię, która jest gościnna i przygotowana, to może zmienić wszystko" - powiedział duchowny, cytowany przez "Catholic News Agency".

Mimo że ogólnokrajowe dane wskazują na spadek liczby chrztów niemowląt, to jednocześnie rośnie liczba dorosłych, którzy świadomie wstępują do Kościoła - i to, jak zauważa Ochoa, opowiada zupełnie inną historię. "Chrzty niemowląt odzwierciedlają kulturę, tradycję" - wyjaśnił. "Ale chrzty dorosłych - to coś osobistego. To ktoś, kto sam decyduje, że właśnie tego chce. I to ma ogromne znaczenie".

Źródło: Catholic News Agency / pk