Franciszek o bardzo ważnej postawie, której brak niszczy relacje i jedność

Franciszek o bardzo ważnej postawie, której brak niszczy relacje i jedność
(fot. giulio napolitano / Shutterstock.com)
KAI / pk

"Nie mówić fałszywego świadectwa, to znaczy żyć jako dzieci Boże, pozwalając, aby w każdym czynie ukazywało się, że Bóg jest Ojcem i że można Jemu zaufać" - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Kontynuując cykl na temat Dekalogu Ojciec Święty mówił dzisiaj o ósmym przykazaniu. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dzisiaj około 10 tys. wiernych.

Przeczytaj całość papieskiej katechezy>>

Franciszek przypomniał katechizmową definicję ósmego przykazania, stwierdzającą, iż zabrania ono "fałszowania prawdy w relacjach z drugim człowiekiem". Wskazał, że życie w komunikacji nieautentycznej jest poważnym wykroczeniem, ponieważ uniemożliwia utrzymywanie relacji, a zatem miłość. Dodał, że mówienie prawdy nie oznacza tylko szczerości, czy dokładności i przestrzegł przed wyjawianiem tajemnic osobistych, rodzących plotki i niszczących jedność między ludźmi.

DEON.PL POLECA


Ojciec Święty podkreślił, że sformułowanie ósmego przykazania odnosi do języka sądowego i przywodzi na myśl sąd Piłata nad Jezusem w godzinie Męki Pańskiej. Stwierdził, iż Jezus swoim sposobem umierania objawia nam Ojca, Jego miłość miłosierną i wierną, a prawda znajduje swoje pełne urzeczywistnienie w osobie samego Jezusa.

- W każdym swoim czynie człowiek potwierdza lub zaprzecza tej prawdzie. Od małych sytuacji codziennych po decyzje bardziej wymagające. Ale jest to ta sama logika: logika, której uczą nas rodzice i dziadkowie, gdy nam mówią, byśmy nie kłamali - zaznaczył papież.

Franciszek przypomniał, że chrześcijanie są powołani, aby swoim sposobem życia świadczyć o Jezusowej prawdzie. Jest ona bowiem cudownym objawieniem Boga, Jego ojcowskiego oblicza i Jego bezgranicznej miłości.

- Prawda ta odpowiada ludzkiemu rozumowi, choć go nieskończenie przewyższa, ponieważ jest darem, który zstąpił na ziemię i jest ucieleśniony w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Ukazują ją ci, którzy do Niego należą i przejawiają Jego postawy - powiedział Ojciec Święty. Kończąc swoją katechezę papież powiedział: "Nie mówić fałszywego świadectwa, to znaczy żyć jako dzieci Boga, który nigdy nie zaprzecza samemu sobie, nigdy nie mówi kłamstw, żyć jako dzieci Boga pozwalając, aby w każdym czynie ukazywało się, że Bóg jest Ojcem i że można Jemu zaufać. Ufam Bogu, to jest wspaniała prawda, z tego rodzi się bycie prawdziwym a nie kłamcą".

***

Do życia w prawdzie, pomagającego wzrastać w bratniej miłości, sprawiedliwości i w odważnym wyznawaniu wiary zachęcił Ojciec Święty również pielgrzymów z Polski.

Oto słowa papieża skierowane do Polaków:

Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich. Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina nam, że "prawda lub prawdomówność jest cnotą, która polega na tym, by się okazywać prawdziwym w swoich czynach i mówić to, co prawdziwe w swoich słowach, wystrzegając się dwulicowości, udawania i obłudy" (nr 2505). Niech to pomaga nam wzrastać w bratniej miłości, sprawiedliwości i w odważnym wyznawaniu wiary. Nich będzie pochwalony Jezus Chrystus.

***

Papieską audiencję streścił po polsku ks. prał. Sławomir Nasiorowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:

Drodzy bracia i siostry, w dzisiejszej katechezie rozważamy ósme przykazania Dekalogu: "Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek". Przestrzega ono przed fałszowaniem prawdy w relacjach z drugim człowiekiem, gdyż burzy to właściwe relacje: miłości, jedności, porozumienia. Chodzi nie tylko o słowa, ale także o gesty, postawę, milczenie, czy uniki. Komunikując się z innymi często bywamy zawieszeni między prawdą a kłamstwem. Niekiedy usprawiedliwiamy się: "powiedziałem, tak, jak czułem!" lub "powiedziałem tylko prawdę!". Tak, ale może w ten sposób narzuciłem innym swój punkt widzenia, albo ujawniłem sprawy osobiste, bądź poufne. Plotka, nieprawda, często niszczy jedność między ludźmi. Pan Jezus stojąc przed Piłatem, który pytał o prawdę, wypełniając to przykazanie, powiedział: "Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie" (J 18,37). To "świadectwo" dał On przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Nas zachęca do przyjęcia postawy dzieci Bożych, której istotnym elementem jest zasada, jakiej od dzieciństwa uczą nas rodzice i dziadkowie, gdy nam wpajają, byśmy nie kłamali. Prawda, to cudowne objawienie Boga, Jego ojcowskiego oblicza i bezgranicznej miłości. Nie mówić fałszywego świadectwa, oznacza więc w gruncie rzeczy, by żyć w prawdzie, w duchu dzieci Bożych, ukazując swoimi czynami, że Bóg jest Ojcem i można Mu zaufać.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek

Mądrość przychodzi z wiekiem

Oni najlepiej rozumieją, że życie czasem się komplikuje. Gdy popełniamy błąd, stają przy nas. Osoby starsze to nieocenieni doradcy. Upływający czas zabrał im młodość, lecz dał mądrość.

Ta jedyna w swoim...

Skomentuj artykuł

Franciszek o bardzo ważnej postawie, której brak niszczy relacje i jedność
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.