Franciszek po ataku w Nigerii: pokój zwycięża nienawiść
O swojej duchowej bliskości z diecezją Ondo i modlitwie o nawrócenie serc tych, którzy dokonali tego, co nazwano "masakrą w uroczystość Zesłania Ducha Świętego" zapewnił papież Franciszek w telegramie, podpisanym przez kardynała sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej Pietro Parolina.
Z kolei kard. Matteo Zuppi, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, w liście do diecezji nigeryjskiej złożył wyrazy współczucia Kościoła we Włoszech i stwierdził: "Zło nigdy nie będzie miało ostatniego słowa!".
Papież jest "głęboko zasmucony tym strasznym atakiem" - napisał kard. Parolin w telegramie skierowanym na ręce Jude Ayodeji Arogundade, biskupa Ondo, diecezji należącej do Owo, gdzie znajduje się kościół św. Franciszka, miejsce terrorystycznego ataku, w którym przedwczoraj zginęły co najmniej 23 osoby, w tym dwoje dzieci. Kilkudziesięciu wiernych zostało rannych.
Franciszek zapewnia o swojej "duchowej bliskości ze wszystkimi, których dotknął ten akt niewypowiedzianej przemocy" i "poleca dusze zmarłych Bożemu miłosierdziu" błagając "o uzdrowienie i Boską pociechę dla rannych i tych, którzy są w żałobie". Następnie papież zapewnił o modlitwie "o nawrócenie tych, którzy są zaślepieni nienawiścią i przemocą, aby wybrali drogę pokoju i prawości". Telegram skierowany do biskupa Ondo kończy się "Bożym błogosławieństwem pociechy i siły" oraz zachętą skierowaną do wiernych, aby nadal żyli przesłaniem Ewangelii "z wiernością i odwagą".
Niedługo po ataku, w minioną niedzielę wieczorem rzecznik Watykanu Matteo Bruni powiedział: "Papież modli się za ofiary i za kraj, który został tak ciężko doświadczony w czasie uroczystości, powierzając ich Panu, aby zesłał swego Ducha Pocieszyciela".
O swojej bliskości z ofiarami "masakry w uroczystość Zesłania Ducha Świętego" zapewnia również przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, kardynał Matteo Zuppi, również zapewnił o bliskości i złożył kondolencje włoskich biskupów na ręce bp. Jude Ayodeji Arogundade. "Ogarniamy wasz smutek, wzywając dla tych, którzy zginęli, miłosierdzia Ojca i pocieszenia Parakleta dla ich rodzin" - napisał kard. Zuppi. Zaznaczył, że „zło nigdy nie będzie miało ostatniego słowa! Nawet jeśli wydaje się, że świat ogarniają ciemności i śmierć, jesteśmy pewni, że moc modlitwy i dar wiary rozproszą chmury".
Południowo-zachodni stan Nigerii, gdzie doszło do krwawego ataku, był do tej pory jednym z najspokojniejszych obszarów w kraju, którym wstrząsały liczne akty przemocy.
Przemoc i prześladowania chrześcijan, którzy stanowią blisko połowę populacji Nigerii (ok. 98 mln), są w tym kraju na porządku dziennym. W ostatnim czasie doszło do serii porwań i brutalnych ataków na wspólnoty i instytucje chrześcijańskie, m.in. zmarł uprowadzony w kwietniu ks. Joseph Aketeh Bako. Głównymi odpowiedzialnymi są dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego Prowincji Afryki Zachodniej (ISWAP), Boko Haram oraz pasterze Fulani.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł