Franciszek zachęcił młodych Polaków do doceniania cnoty czystości
Do naśladowania bł. Karoliny Kózkówny, doceniania wartości czystości, szacunku dla ludzkiego ciała i godności kobiety zachęcił papież Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej, transmitowanej przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego.
Oto słowa Ojca Świętego:
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Dzisiaj w Polsce przypada liturgiczne wspomnienie błogosławionej Karoliny Kózkówny, dziewicy i męczennicy. Mając 16 lat poniosła śmierć męczeńską w obronie cnoty czystości. Swoim przykładem, także dzisiaj, ukazuje szczególnie młodym, wartość czystości, szacunek dla ludzkiego ciała i godność kobiety. Powierzajcie się jej wstawiennictwu, ażeby pomogła wam świadczyć z odwagą o chrześcijańskich cnotach i wartościach ewangelicznych. Z serca wam błogosławię.
Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Sławomir Nasiorowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Drodzy bracia i siostry, w naszym cyklu katechez o modlitwie przyglądamy się dzisiaj Najświętszej Dziewicy Maryi, jako kobiecie modlitwy. Modli się Ona, kiedy świat jeszcze Jej nie zna, jako prosta dziewczyna z Nazaretu, trwająca w ustawicznym dialogu z Bogiem. Dzięki temu Niepokalanie poczęta Dziewica potrafi pokonać lęk, jest otwarta i dyspozycyjna: „Panie, niech się stanie to, czego chcesz, kiedy chcesz i jak chcesz”. Swoją modlitwą towarzyszy Panu Jezusowi przez całe Jego życie, aż po śmierć i zmartwychwstanie. Jej naturalna, kobieca intuicja zostaje wywyższona przez Jej wyjątkowe zjednoczenie z Bogiem w modlitwie. Głos Boga prowadzi Ją tam, gdzie potrzebna jest Jej obecność: jest na weselu w Kanie Galilejskiej, gdzie Pan Jezus uczyni pierwszy cud, jest na Kalwarii u stóp Krzyża, jest w Wieczerniku z Apostołami po zmartwychwstaniu. Wszystko, co dzieje się wokół, wiedzie do Jej serca, by tam zostało przeniknięte głębią Jej dialogu z Bogiem i przez Nią przekształcone: czy to, gdy chodzi o dary Magów, czy też o ucieczkę do Egiptu, aż po straszliwy Wielki Piątek, dzień męki Jej Syna. Od Maryi, Matki Bożej, uczmy się pokornej i wytrwałej modlitwy, byśmy potrafili odczytywać i rozumieć wolę Bożą w naszym codziennym życiu.
Skomentuj artykuł