Papież: chrześcijanie powinni mieć odwagę budowania prawdziwie humanitarnego życia politycznego
Papież Franciszek, przebywający w Panamie na 34. Światowych Dniach Młodzieży, w pierwszym przemówieniu w tym kraju powiedział w czwartek, że służba publiczna musi być synonimem uczciwości i sprawiedliwości oraz przeciwieństwem wszelkiej formy korupcji.
Podczas spotkania w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Palazzo Bolivar, z prezydentem Juanem Carlosem Varelą i 700 przedstawicielami wszystkich władz kraju, społeczeństwa i świata kultury papież podziękował całemu narodowi panamskiemu za to, że "podjął nieocenione wysiłki, by przyjąć wielu ludzi młodych z całego świata".
"Dziękuję za otwarcie nam drzwi domu" - podkreślił.
Franciszek zwrócił uwagę na symboliczne i historyczne znaczenie Palazzo Bolivar, w którym oficjalnie rozpoczął swą wizytę w Panamie, i przywołał postać Simona Bolivara, przywódcy walk o wyzwolenie Ameryki Południowej spod władzy Hiszpanów.
Franciszek do władz w czasie ŚDM: Panama ziemią zwołania i marzeń >>
"Rozpoczynam moją pielgrzymkę w tym historycznym miejscu, gdzie Simon Bolivar, stwierdzając, iż +gdyby świat musiał wybrać swą stolicę, to wskazałby na ten szlachetny cel Przesmyk Panamski+, zwołał przywódców swoich czasów, by ukształtować marzenie zjednoczenia Wielkiej Ojczyzny" - podkreślił papież. Przypomniał w ten sposób Kongres Panamy zwołany przez Bolivara w 1826 roku.
Franciszek wyraził przekonanie, że narody "są zdolne do tworzenia, kształtowania, a nade wszystko wymarzenia takiej wielkiej ojczyzny, która umiałaby i mogła przyjąć, respektować i ogarnąć wielokulturowe bogactwo każdego narodu i kultury".
Zwrócił następnie uwagę na strategiczne znaczenie Panamy dla regionu i całego świata.
"Jest mostem między oceanami i naturalną ziemią spotkań. Panama, najwęższy kraj w obu Amerykach, jest symbolem zrównoważonego rozwoju rodzącego się ze zdolności do tworzenia więzi i przymierzy. Ta zdolność charakteryzuje serce Panamczyków" - dodał.
Papież powiedział, że nie można myśleć o przyszłości społeczeństwa bez czynnego udziału w nim każdego z jego członków; "tak, aby godność była uznana i zagwarantowana poprzez dostęp do wysokiej jakościowo edukacji i krzewienia godnej pracy".
Mówił o potrzebie uznania i docenienia geniuszu i twórczej dynamiki narodu i wskazał to jako "najlepsze antidotum" na próby ograniczenia swobody i lekceważenia godności obywateli, zwłaszcza tych najbiedniejszych.
"Nowe pokolenia, z ich radością i entuzjazmem, z ich wolnością, wrażliwością i zdolnością krytycyzmu, wymagają od dorosłych, ale zwłaszcza od tych wszystkich, którzy pełnią rolę wiodącą w życiu publicznym, życia zgodnego z posiadaną godnością i powierzoną im władzą" - oświadczył papież. Wyjaśnił, że jest to zachęta do życia z wyrzeczeniem i przejrzystością, w poczuciu odpowiedzialności za innych i za świat.
"Jest to styl życia, który ukazałby, że służba publiczna jest synonimem uczciwości i sprawiedliwości oraz przeciwieństwem wszelkiej formy korupcji" - zaznaczył.
Papież wskazywał, że wymaga to zaangażowania, w którym wszyscy, "począwszy od tych, którzy deklarują się jako chrześcijanie", mieliby odwagę budowania "prawdziwie humanitarnego życia politycznego".
Odnosząc się do Światowych Dni Młodzieży, Franciszek oświadczył: "W tych dniach Panama będzie wspominana nie tylko jako centrum regionalne lub punkt strategiczny dla handlu czy tranzytu ludzi".
"Stanie się +hubem+ nadziei", "miejscem spotkań, w którym młodzi ludzie z pięciu kontynentów, pełni marzeń i nadziei, będą świętować, spotykać się, modlić się oraz ożywiać pragnienie i zaangażowanie w tworzenie świata bardziej ludzkiego" - powiedział.
Młodzi ludzie będą w ten sposób "stawiać wyzwanie krótkowzrocznym, doraźnym poglądom ludzi zwiedzionych rezygnacją, chciwością czy zniewolonych paradygmatem technokratycznym, wierzących, że jedyna możliwa droga prowadzi przez grę rywalizacji, spekulacji i prawo silniejszego, gdzie możny pożera słabszego" - mówił Franciszek.
Jak stwierdził, Panama jako miejsce ŚDM staje się "ziemią marzeń".
"Wiemy, że inny świat jest możliwy, a ludzie młodzi zapraszają nas do udziału w jego budowaniu, aby marzenia nie pozostały czymś chwilowym czy ulotnym, aby pobudziły do paktu społecznego, w którym wszyscy mogliby mieć możliwość marzenia o jakimś jutrze: również prawo do przyszłości jest prawem człowieka" - oświadczył papież.
Na Światowe Dni Młodzieży przybyło do Panamy ponad 200 tysięcy osób, w tym prawie 4 tysiące Polaków. Franciszek przywita się z uczestnikami ŚDM w czwartek po południu miejscowego czasu.
Skomentuj artykuł