Watykan: spotkanie Franciszka ze Światowym Kongresem Żydów
Wyzwanie krzewienia pokoju na świecie oraz o kryzys uchodźców to niektóre z kwestii poruszonych podczas wczorajszego spotkania papieża Franciszka z kierownictwem Światowego Kongresu Żydów. Miało ono miejsce wieczorem w papieskiej rezydencji w Domu Świętej Marty.
Franciszek zauważył, że Europa często zapomina, iż została wzbogacona przez migrantów, zamyka się w sobie i brakuje jej kreatywności. Wskazał ponadto, iż nasz kontynent dramatycznie doświadcza spadku liczby urodzeń i ma problemy z wysokim bezrobociem.
- Musimy zastanowić się nad integracją, która jest ważnym problemem - stwierdził Ojciec Święty. Jego zdaniem ludzie, którzy dopuścili się ataków terrorystycznych w Belgii nie byli właściwie zintegrowani.
Papież raz jeszcze podkreślił, że dobry chrześcijanin nie może być antysemitą. Zachęcił chrześcijan i Żydów do współpracy w walce z istniejącą w świecie przemocą, aby uczynić świat bardziej bezpiecznym. W związku z nadchodzącym nowym rokiem w kalendarzu żydowskim - Rosz ha-Szana Franciszek życzył Żydom słodkiego nowego roku.
Natomiast przewodniczący Światowego Kongresu Żydów, Ronald S. Lauder, podkreślił, że Żydzi na przestrzeni swych dziejów zaznali losu imigrantów i dobrze rozumieją ich sytuację. Pragną też żyć w pokoju i modlą się o pokój. Przedstawiciele społeczności żydowskiej podziękowali również Ojcu Świętemu za jego niedawną wizytę w byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau i decyzję, by przebiegała ona w milczeniu.
Skomentuj artykuł