Z całego serca dziękuję
Drodzy Przyjaciele!
Dobiega końca ta wspaniała liturgia, a także XX Światowy Dzień Młodzieży. W moim sercu silnie rozbrzmiewa słowo: «dziękuję!» Jestem pewny — i czuję to — że rozbrzmiewa ono zgodnym echem również w każdym z was. To sam Bóg złożył je w naszych sercach i przypieczętował tą Eucharystią, bowiem słowo «Eucharystia» oznacza właśnie «dziękczynienie». Tak, drodzy młodzi przyjaciele, słowa wdzięczności, które rodzą się z wiary, znajdują wyraz w hymnie wielbiącym Boga — Ojca i Syna, i Ducha Świętego, który dał nam wielkie świadectwo swej nieskończonej miłości.
Nasze podziękowania kierujemy przede wszystkim do Boga — tylko dzięki Niemu to spotkanie mogło być właśnie takie, jakim było — a także do wszystkich, którzy byli odpowiedzialni za jego organizację i przebieg. Światowy Dzień Młodzieży był darem, ale jego organizacja była również owocem wielkiego wysiłku. Dlatego pragnę jeszcze raz serdecznie podziękować zwłaszcza Papieskiej Radzie ds. Świeckich, którą kieruje abp Stanisław Ryłko, a pomaga mu w tym sekretarz tej dykasterii bp Josef Clemens, który był przez wiele lat moim sekretarzem; dziękuję także moim współbraciom z niemieckiego episkopatu, a przede wszystkim, oczywiście, arcybiskupowi Kolonii, kard. Joachimowi Meisnerowi. Dziękuję władzom politycznym i administracyjnym za ich znaczący wkład, wspaniałomyślną pomoc i umożliwienie pomyślnego przebiegu wszystkich wydarzeń, które miały miejsce w tych dniach. Dziękuję licznym ochotnikom ze wszystkich niemieckich diecezji i z wszystkich landów. Serdecznie dziękuję również wielu klasztorom kontemplacyjnym, które swą modlitwą towarzyszyły Światowemu Dniowi Młodzieży.
W tej chwili, kiedy żywa obecność wśród nas Chrystusa zmartwychwstałego umacnia naszą wiarę i nadzieję, z radością ogłaszam, że następny Światowy Dzień Młodzieży odbędzie się w Sydney w Australii w 2008 r. Matczynej i troskliwej opiece Maryi zawierzamy przyszłość młodzieży całego świata.
Odmówmy teraz modlitwę «Anioł Pański».
Po modlitwie Papież pozdrowił młodzież w dziewięciu językach.
Po francusku:
Pozdrawiam serdecznie młodzież francuskojęzyczną. Dziękuję wam, drodzy przyjaciele, za wasz udział i życzę wam, byście wracali do swych krajów, niosąc w sobie, tak jak Mędrcy, radość ze spotkania z Chrystusem, Synem Boga żywego.
Po angielsku:
Na zakończenie tych niezapomnianych dni kieruję serdeczne pozdrowienia do młodzieży angielskojęzycznej przybyłej z całego świata. Niech światło Chrystusa, za którym szliście udając się do Kolonii, teraz jeszcze jaśniej i mocniej świeci w waszym życiu!
Po hiszpańsku:
Drodzy młodzi hiszpańskojęzyczni! Przybyliście adorować Chrystusa. Teraz, kiedy już Go spotkaliście, adorujcie Go dalej w swoich sercach, zawsze gotowi do uzasadnienia waszej nadziei (por. 1 P 3, 15). Życzę wam pomyślnego powrotu do waszych krajów!
Po włosku:
Drodzy przyjaciele włoskojęzyczni! Dobiega końca XX Światowy Dzień Młodzieży, ale ta Liturgia eucharystyczna ma dalszy ciąg w życiu: nieście wszystkim radość Chrystusa, którego tutaj spotkaliście.
Po polsku:
Obejmuję z miłością każdego i każdą z was, młodzi Polacy. Wielki Papież Jan Paweł II powiedziałby wam: podtrzymujcie ogień wiary w waszym życiu i w życiu waszego narodu. Maryja, Matka Chrystusa, niech będzie zawsze waszą przewodniczką.
Po portugalsku:
Serdecznie pozdrawiam także obecną tu młodzież portugalskojęzyczną. Mam nadzieję, moi drodzy młodzi, że będziecie zawsze żyli w przyjaźni z Jezusem i dzięki temu doświadczali prawdziwej radości bycia dziećmi Bożymi i przekazywali ją waszym bliźnim, zwłaszcza tym, którzy znajdują się w najcięższej sytuacji.
Po filipińsku:
Drodzy przyjaciele mówiący po filipińsku i wy wszyscy, młodzi z Azji! Tak jak Mędrcy przybyliście ze Wschodu, by adorować Chrystusa. Teraz, kiedy Go spotkaliście, powróćcie do waszych krajów, niosąc w sercu światło Jego miłości.
W języku suahili:
Serdecznie pozdrawiam również was, młodzi Afrykanie! Nieście waszemu wielkiemu i umiłowanemu kontynentowi nadzieję, którą dał wam Chrystus. Bądźcie wszędzie siewcami pokoju i braterstwa.
Po niemiecku:
Drodzy przyjaciele, którzy rozumiecie mnie w moim języku, dziękuję wam za sympatię, którą mnie wspieraliście w tych dniach. Towarzyszcie mi swoją modlitwą! Proszę was o to! Postępujcie w jedności! Bądźcie zawsze wierni Chrystusowi i Kościołowi. Pokój i radość Chrystusa niech zawsze będą z wami!
Benedykt XVI
Skomentuj artykuł