Sharon Stone o papieżu Franciszku
Papież Franciszek pomaga wielu ludziom zbliżyć się do Kościoła - taką opinię wyraziła amerykańska aktorka Sharon Stone. Przy okazji odwiedzin w obozach uchodźców w regionie Morza Śródziemnego przyjechała ona także do Asyżu, gdzie modliła się przy grobie św. Franciszka.
Gwiazda Hollywoodu stwierdziła, że dzisiejszy świat, pogrążony w chaosie, "rozpaczliwie potrzebuje duchowości". A bez odrobiny religijności byłoby trudno stawić czoła temu chaosowi.
Pytana, co myśli o papieżu Franciszku, Stone stwierdziła, że jest on "wspaniałą osobą" i "tak dobrą". - Jest papieżem, jakiego bardzo potrzebujemy w tym historycznym momencie. Jest troskliwy. Przywraca nadzieję i godność. To człowiek wielkiej inteligencji, dokonujący takich wyborów, które pozwalają wielu ludziom zbliżyć się do Kościoła - powiedziała aktorka.
Zwróciła uwagę, że jego "innowacyjne idee" są związane z ideą przebaczenia. - Potrafi rozgrzać serca wszystkich. Jest wspaniały - wyznała Stone.
Skomentuj artykuł