Skrzywdzeni o liście bp. Janiaka: biskup powoduje zgorszenie
Bezprecedensowy list biskupa Janiaka, w którym biskup kaliski atakuje prymasa Wojciecha Polaka, wywołał reakcje także u osób skrzywdzonych seksualnie przez ludzi Kościoła.
Interia skontaktowała się z Jakubem Pankowiakiem, jednym z bohaterów „Zabawy w chowanego”, w którym to filmie ukazane są zaniechania bp. Janiaka. Pankowiak twierdzi, że ukazanie się listu jasno pokazuje, że w Kościele katolickim w Polsce walczą dziś dwie frakcje.
„Jedną widzę jako tę, która chce wyprowadzić Kościół na ewangeliczne, ale też nowoczesne tory. Druga niestety, i należy do niej pewnie wielu biskupów, ograniczona jest myśleniem jak w czasie komunizmu - zabetonować Kościół i bronić się przed wszystkim z zewnątrz” – tłumaczy portalowi pokrzywdzony.
Biskup Janiak w liście podważa zasadność powołania Fundacji Św. Józefa, która ma za zadanie udzielać pomocy osobom pokrzywdzonym przez Kościół. Janiak twierdzi, że biskupi w tajnym głosowaniu w większości byli przeciwni jej założeniu. Zdaniem Pankowiaka zarzuty stawiane przez biskupa kulisom powołania Fundacji powinien wyjaśnić abp Stanisław Gądecki.
„Jeśli biskup Janiak miałby rację, byłoby to straszne. Ta fundacja realnie działa na rzecz pokrzywdzonych, a Marta Titaniec jest jedną z najbardziej empatycznych osób, jakie spotkałem” – zaznacza Pankowiak.
List skomentował także Robert Wiktor Fidura-Porycki, który zasiada w Radzie Fundacji. Mężyczna był w młodości wykorzystany przez księdza. Treść pisma odebrał jako „rozpaczliwą próbę obrony” podjętą przez biskupa kaliskiego. „Nie potrafię znaleźć w nim logiki, widzę za to kłamstwa” – mówi o liście Fidura-Porycki.Zdaniem Fidury-Poryckiego to jest ten punkt, w którym wyraźne stanowisko powinna zabrać Stolica Apostolska. Nie chodzi wyłącznie o zarzuty postawione w filmie „Zabawa w chowanego”, które stanowiły przesłankę do interwencji prymasa Wojciecha Polaka.
„Druga kwestia, którą powinien wyjaśnić Watykan, to zgorszenie, jakie dziś powoduje biskup kaliski” – podkreśla członek Fundacji Św. Józefa.
***
Skomentuj artykuł