Spotkanie polskich i niemieckich biskupów. Jakie tematy zostały poruszone?
- Wojna w Ukrainie, problemu uchodźców, praca nad Synodem Biskupów o synodalności, a także ekologia były głównymi tematami corocznego spotkania grupy kontaktowej episkopatów Polski i Niemiec – powiedział w rozmowie jej współprzewodniczący abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski.
Spotkanie odbyło się dniach 25-27 kwietnia br. w Augsburgu. Jego gospodarzem był biskup diecezji augsburskiej Bertram Maier. W tym roku diecezja augsburska przeżywa 1100. rocznicę święceń biskupich i 1050. śmierci św. Ulryka, patrona diecezji. Obchody jubileuszowe przebiegają pod hasłem: „Usłyszeć sercem”. Z tej okazji biskupi Polski i Niemiec odprawili Mszę św. w augsburskiej Bazylice św. Ulricha.
Dyskusja nt. niemieckiej "Drogi Synodalnej"
Podczas spotkania dyskutowano na temat niemieckiej "Drogi Synodalnej". Zwrócono uwagę, że także w Niemczech są biskupi, którym inicjatywa ta się nie podoba.
Wiele miejsca poświęcono rosyjskiej agresji na Ukrainę. - Ze swej strony opowiadałem o pomocy jaką Kościół świadczy Ukrainie, o roli Caritas Polska, transportach pomocy humanitarnej i wielu innych inicjatywach. Opowiadałem o wyprawie polskich biskupów do Lwowa i Kijowa w maju ub.r., w której obok mnie wzięli udział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i abp Wojciech Polak, prymas Polski. Była to pierwsza wizyta przedstawicieli Kościoła z Zachodu w kraju ogarniętym pełnowymiarową wojną. Dowiedziałem też od biskupa Bertrama, że oni też pojechali naszym śladem i to nie długo po nas. Była też dyskusja o odbudowie Ukrainy. Podkreślaliśmy, że w żadnym wypadku wojna nie może nam zobojętnieć. Dalej, wszelkimi środkami, musimy wspierać Ukrainę – powiedział abp Budzik.
Podczas spotkania poruszono także tematykę ekologiczną. - Dowiedzieliśmy się, że Kościół w Niemczech przygotowuje się do przestawienia się na „zieloną energię”, co jest związane z ogromnymi kosztami. Niemieckie państwo wspiera Kościół w tej transformacji. Ze swej strony zwróciliśmy uwagę, że także polskie państwo także wspiera Kościół w tym przedsięwzięciu, czego przykładem jest termomodernizacja, pozyskiwanie energii słonecznej, czy instalacja pomp ciepła. Podkreślono, że nasze Kościoły w tym aspekcie kierują się papieską encykliką `Laudato Si` – powiedział metropolita lubelski.
Rozmowy o atakach na Jana Pawła II
W czasie obrad grupy kontaktowej podjęto też temat ataków na Jana Pawła II w Polsce. - Także do Kościoła w Niemczech dotarły głosy o tym i z zainteresowaniem wysłuchano naszego stanowiska na ten temat. Sprawę tę zreferował kard. Kazimierz Nycz, były biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej, który przez wiele lat był świadkiem czasów, gdy Karol Wojtyła był arcybiskupem w Krakowie. Kardynał wskazał na jednostronność zarzutów. Opowiedział o różnych wydarzeniach w czasach komunizmu oraz zwrócił uwagę na bezkrytyczne `zaufanie` do raportów komunistycznych służb bezpieczeństwa. Przypomniał o jednym z przypadków, kiedy to wysokiej rangi oficer prowadzący inwigilację Kościoła został skazany jeszcze przez komunistów za fałszowanie raportów – powiedział abp Budzik.
Ze strony Kościoła niemieckiego została poruszona problematyka związana z faktem, że jest on jednym z największych pracodawców w kraju, tysiące osób pracuje w strukturach kościelnych. Np. w kurii biskupiej w Augsburgu jest zatrudnionych ok. 500 osób. - Dlatego pojawia się kwestia wymagań moralnych wobec pracowników Kościoła zwłaszcza jeśli mają kanoniczną misję nauczania – powiedział arcybiskup.
Strona niemiecka pytała o nowe zasady obecności duchownych katolickich i świeckich pracowników Kościoła w środkach masowego przekazu w Polsce nawiązując do uzupełnionego na ten temat dokumentu z 2004 roku. - Został on rozszerzony o media społecznościowe, które obecnie stały się dominujące. Jest to apel do duchownych i wszystkich ludzi Kościoła, aby budowali dobro i głosili Dobrą Nowinę – powiedział abp Budzik.
Podczas spotkania miało miejsce pożegnanie byłych członków grupy kontaktowej: ze strony niemieckiej – abp. Ludwiga Schicka, emerytowanego arcybiskupa Bambergu, oraz ze strony polskiej – bp. Jana Kopca, biskupa seniora diecezji gliwickiej. - Abp Ludwik Schick, wieloletni przewodniczący w episkopacie Niemiec odpowiedzialny za sprawy Kościoła na świecie, były przewodniczący zespołu kontaktowego naszych episkopatów jest wielkim przyjacielem Polaków. Przypomniał historię swojej pracy i jak zachwycił się Janem Pawłem II, gdy był na placu św. Piotra w czasie jego wyboru w 1978 r. Jest bardzo zaangażowany w Fundację Maksymiliana Kolbego powołaną przez oba episkopaty w kontekście polsko – niemieckiego pojednania. Wspominał o fundamencie dobrych relacji polsko-niemieckich jakim była wymiana listów obu episkopatów w 1965 roku i zaapelował, aby to dzieło pojednania między naszymi narodami było kontynuowane. Zaznaczył jak niezwykle ważne dla Europy są dobre relacje między Polską, Niemcami i Francją. Przypomniał, że dzieło pojednania z Francją też było fundamentalne wobec wojen jakie toczyły te dwa kraje. Tu także Kościół katolicki zainicjował dzieło pojednania, co miało później skutki polityczne i społeczne, dlatego nie można nam tego utracić i trzeba nad tym dalej pracować – powiedział abp Budzik.
Z kolei biskup Jan Kopiec opisywał swoją historię życia na Śląsku, gdzie się urodził i mieszka. - Opowiadał o kontaktach z Niemcami oraz ludnością niemiecką tych terenach, które były zawsze żywe i intensywne. Bp Kopiec był przez 18 lat w grupie kontaktowej i uważa, że trzeba nadal intensywnie prowadzić dialog polsko-niemiecki, rozmawiać o historii, ale również o sprawach aktualnych jak ochrona życia, stosunki Kościół państwo czy jak się Kościół odnajduje w świecie współczesnym – zrelacjonował abp Budzik.
Kolejne spotkanie grupy kontaktowej episkopatów Polski i Niemiec odbędzie się w Lublinie.
Źródło: KAI / tk
Skomentuj artykuł