USA: Ateiści "ukradli" Boże Narodzenie

(fot. George Deputee/flickr.com)
KAI / drr

Po raz pierwszy od prawie 60 lat chrześcijanie z Santa Monica w amerykańskim stanie Kalifornia pokażą sceny związane z historią Bożego Narodzenia w mocno okrojonej formie.

Na skutek roszczeń ateistów, którzy domagali się przyznania im miejsc do własnych prezentacji, władze miasta postanowiły, że będą losować prawo dostępu do poszczególnych punktów parku. Choć ateiści pochodzą spoza Santa Monica, szybko przyznano im prawo promowania siebie w publicznej przestrzeni.

Przedstawiciele organizacji Santa Monica Nativity Scene, która za pomocą 14 pudełkowych scen ustawionych wzdłuż ulicy - od Zwiastowania przez Nawiedzenie św. Elżbiety, dekret Cesarza, Narodzenie w Betlejem, aż do ucieczki Świętej Rodziny do Egiptu i powrotu do Nazaretu - przybliżała historię o przyjściu Syna Bożego na Ziemię, zapowiadają, że będą walczyć o swoje prawa. Przypominają, że w parku jest mnóstwo innych miejsc, z których mogą skorzystać chętni do wyrażania swoich poglądów. Dlatego uciszanie chrześcijan i wypychanie ich z przestrzeni publicznej, narusza, ich zdaniem, zasady Konstytucji USA. Zbierają już podpisy pod zbiorowym protestem w tej sprawie.

Jedno z miejsc w parku przejęli także przedstawiciele judaizmu, którzy prezentują tu menorę nawiązującą do święta Chanuki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: Ateiści "ukradli" Boże Narodzenie
Komentarze (4)
bałwan śniegowy
15 grudnia 2011, 08:47
tak, a zamiast Świąt Bożego Narodzenia, możnaby opatrzyć te kartki samym tylko /świąt narodzenia/ i jakaś bombeczka z jałowcem(dla ozdóbki)  albo kilka krasnali(w różnych strojach- do wyboru) ;)
AP
Adrian Podsiadło
15 grudnia 2011, 08:33
Powinno się wprowadzić zakaz wszelkich symboli religijnych na kartach świątecznych. Tu nie jest Watykan! ;-)))
14 grudnia 2011, 21:40
Ostatnio byłem świadkiem pewnej sytuacji , w markecie przy kasie sprzedawczyni pyta klientkę czy skorzysta z promocji i zakupi kartkę świąteczną klientka odpowiada że tak tylko żeby w środku nie było tekstów religijnych.Następna w kolejce klientka dodała  - no właśnie ja byłam na CPNie(jej wyrażenie)chciałam kupić kartkę  świąteczną ale były same z jakimiś świętymi figurami.
M
MR
14 grudnia 2011, 21:17
Dlaczego pp. Ateiści nie mogli znaleźć sobie innych miejsc. Przecież Santa Monica to spore miasto. To regularna agresja pod pozorem równouprawnienia.