W sprawie nadużyć nie można zaakceptować żadnego milczenia czy ukrywania
W sprawie nadużyć nie można zaakceptować żadnego milczenia czy ukrywania – powiedział papież Franciszek w sobotę podczas spotkania z przedstawicielami diecezjalnych ośrodków pomocy dla ofiar pedofilii, założonych przez Konferencję Episkopatu Włoch. „Ta kwestia nie podlega negocjacjom” – dodał.
W czasie audiencji w Watykanie Franciszek stwierdził, że nadużycia są bolesną rzeczywistością – powiedział Franciszek. „Nie możemy się zatrzymać w działaniu na rzecz ochrony nieletnich i osób wrażliwych i jednocześnie w walce z wszelkimi formami wykorzystywania: seksualnego, władzy, sumienia” – podkreślił.
Papież wskazał trzy drogi działania: strzec, wysłuchać, leczyć. „Tylko wysłuchanie bólu osób, które ucierpiały z powodu tych straszliwych przestępstw, otwiera na solidarność i skłania do tego, by uczynić wszystko, aby takie nadużycia się nie powtórzyły” – wskazał. „Jesteśmy wezwani do moralnej reakcji, do wysłuchania i otoczenia ofiar opieką”. Franciszek przypomniał, że takie nadużycia dotyczą nie tylko Kościoła, ale także innych środowisk: rodzinnych, świata sportu, szkoły. Położył nacisk na to, że „leczenie ran jest także dziełem sprawiedliwości. Dlatego tak ważne jest to, by ścigać tych, którzy popełniają takie przestępstwa, tym bardziej, jeśli ma to miejsce w kontekście kościelnym” – zaznaczył. „Oni sami - dodał papież mówiąc o sprawcach - mają moralny obowiązek głębokiego nawrócenia osobistego, które doprowadzi do uznania ich niewierności, a także pokornego przeproszenia ofiar za swoje czyny”. Jak mówił, "ważne jest dążenie do potwierdzenia prawdy i przywrócenie sprawiedliwości we wspólnocie kościelnej, także w przypadku, gdy określone zachowania nie są uważane za przestępstwo zgodnie z prawem państwa, ale są nim według norm kanonicznych". Wezwał również do walki z pedopornografią. „Trzeba działać, to walka, którą musimy prowadzić” – powiedział.
Skomentuj artykuł