Warszawa: prezentacja książki o Edmundzie Wojtyle, bracie Jana Pawła II

Warszawa: prezentacja książki o Edmundzie Wojtyle, bracie Jana Pawła II
Okładka książki o Edmundzie Wojtyle Fot. lilartsy / unsplash.com / wydawnictwowam.pl
KAI / tk

Kim był Edmund Wojtyła? Jaki był jego wpływ na Jana Pawła II? Czy możliwa byłaby jego beatyfikacja? – na te i inne pytania odpowiadali uczestnicy konferencji prasowej połączonej z prezentacją książki „Edmund Wojtyła. Brat św. Jana Pawła II” dr Mileny Kindziuk. Premiera książki, która jest pierwsza biografią brata papieża, odbędzie się 15 czerwca 2022 r.

W spotkaniu wzięła udział m.in. autorka książki oraz ks. dr Sławomir Oder, postulator w procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym św. Jana Pawła II oraz w procesie beatyfikacyjnym rodziców papieża.

Dr Milena Kindziuk zaznaczyła, że książka powstała w pewnym sensie jako ostatnia część tryptyku – po książkach poświęconych Emilii Wojtyłowej i rodzicom Karola Wojtyły. W swej pracy opierała się na dokumentach, źródłach pisanych, spędzając miesiące pracy w archiwach. Udało się jej też dotrzeć do świadków życia Edmunda, choć oczywiście nie bezpośrednich – m.in. do osób, które rozmawiały z lekarzami pracującymi z nim w szpitalu. – Zaskoczyło mnie, jak żywa jest pamięć o nim w Bielsku-Białej – powiedziała.

DEON.PL POLECA

Zwierzyła się, że zafascynowała ją ta postać i jej tragizm. Przypomniała, że Edmund zmarł w wielu zaledwie 26 lat, półtora roku po studiach. Pracował w szpitalu jako lekarz zakaźnik i jako jedyny lekarz zajmował się pacjentką chorą na szkarlatynę. Z całą świadomością zagrożenia dla własnego życia – nie było wtedy na tę chorobę skutecznych leków – opiekował się nią i towarzyszył w agonii. Faktycznie zaraził się i sam wkrótce zmarł.

Narzeczona Edmunda Wojtyły

Milena Kindziuk podkreśliła, że ze wszystkich świadectw na temat Edmunda wyłania się obraz osoby, która kochała życie i umiała z niego czerpać pełnymi garściami. Chciał żyć. Miał narzeczoną, z którą pragnął założyć rodzinę, mieć dzieci. Uwielbiał swoją pracę, zamierzał rozwijać się zawodowo, specjalizować się w pediatrii. Kochał przyrodę, spacery, górskie wycieczki. Autorka książki zaznaczyła, że zachowały się wspomnienia narzeczonej Edmunda, zmarłej w 2005 r. Jadwigi Urban, na jego temat. Jest to piękne świadectwo o tym człowieku. Nie brak w tych wspomnieniach również wzmianek o jego wierze i pobożności.

Ważnym wątkiem, który podjęty został przez uczestników spotkania, była refleksja nad wpływem, jaki miał Edmund na swego młodszego brata. Wpływ ten był ogromny i to w wielu dziedzinach. To Edmund pierwszy zabrał małego Karola w góry. To on zabierał go na przedstawienia teatralne, w których sam zresztą również występował jako aktor. Po śmierci matki czuł się odpowiedzialny za brata do tego stopnia, że odkładał swój własny ślub, by jeszcze móc przez jakiś czas się nim opiekować. Karol z ojcem odwiedzał Edmunda co niedzielę w Bielsku. Karol Wojtyła już jako papież wspominał, że były to najszczęśliwsze chwile w jego życiu. Mówił też, że śmierć brata przeżył chyba bardziej niż śmierć matki.

Człowiek oddany ludziom

Edmund przyjaźnił się z wieloma ludźmi, m.in. diakonisami luterańskimi, z którymi pracował razem w szpitalu. Ze względu na tę znajomość odwiedzał miejscowy kościół ewangelicki i był życzliwie zapamiętany przez parafian. Był ogromnie lubianym lekarzem, cenionym za empatię i profesjonalizm. Ludzie zamieszczali nawet w prasie anonse, w których dziękowali mu za empatyczne podejście do pacjenta. Pięknie przeżywał relacje z rodziną, z narzeczoną, z przyjaciółmi, kolegami. Ten styl otwartości, życzliwości i braterstwa przejął po nim brat. – To była pieczęć Edmunda, która odcisnęła się na Karolu Wojtyle – mówili uczestnicy spotkania.

Zwracali też uwagę na wpływ brata na przyszłego papieża w wymiarze religijnym. Jak wspominali, Jan Paweł II mówił, że fascynowała go wielka wiara Edmunda, który – zwłaszcza po śmierci matki – czuł się też odpowiedzialny za wychowanie religijne małego Karola.

Beatyfikacja Edmunda Wojtyły

Czy możliwa byłaby beatyfikacja Edmunda Wojtyły? Ks. Sławomir Oder przypomniał, że do ogłoszenia kogoś błogosławionym można w Kościele dojść niejako czterema drogami. Pierwsza związana jest z głęboko zakorzenionym przekonaniem Ludu Bożego o świętości danej osoby. Druga – z męczeństwem, trzecia – z heroicznością cnót, czwarta – z oddaniem własnego życia za kogoś. To właśnie mógłby być przypadek Edmunda Wojtyły, który według świadectw świadomie podjął decyzję o zaryzykowaniu swego życia dla drugiej osoby i inspirował się w tym wiarą. Jak podkreślił ks. Oder, procesy beatyfikacyjne podejmowane są przez Kościół z wielką odpowiedzialnością. Niewątpliwie punktem wyjścia dla nich jest silne przekonanie wśród wiernych o świętości danej osoby.

Konferencja prasowa pod hasłem „Beatyfikacja Edmunda Wojtyły. Czy jest możliwa?” odbyła się dziś w Warszawie. Spotkanie prowadził Dawid Gospodarek.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Milena Kindziuk

Kim był starszy brat św. Jana Pawła II? Jak bardzo wpłynął na jego późniejsze decyzje? Oto unikalny portret Edmunda Wojtyły, ofiarnego lekarza, który inspirował przyszłego papieża, uczył go miłości do gór, aktorstwa, a także modlitwy....

Skomentuj artykuł

Warszawa: prezentacja książki o Edmundzie Wojtyle, bracie Jana Pawła II
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.