Logo źródła: MANDO Merryn Allingham / Ewa Ratajczyk
Wyobraź sobie, że zwykły, spokojny dzień w beztroskim miasteczku Abbeymead nagle zamienia się w mroczny koszmar. Powrót do świetności starego Klasztoru miał być wielkim wydarzeniem, pełnym zabawy i radości. Jednak, gdy tłumy gości zbierają się, by świętować otwarcie hotelu, ciszę tego słonecznego dnia rozrywa przerażający krzyk… Wokalistka Beverly Russo pada martwa na scenie, a wokół zaczyna się gra kłamstw i podejrzeń. Kto jest winny?
Wyobraź sobie, że zwykły, spokojny dzień w beztroskim miasteczku Abbeymead nagle zamienia się w mroczny koszmar. Powrót do świetności starego Klasztoru miał być wielkim wydarzeniem, pełnym zabawy i radości. Jednak, gdy tłumy gości zbierają się, by świętować otwarcie hotelu, ciszę tego słonecznego dnia rozrywa przerażający krzyk… Wokalistka Beverly Russo pada martwa na scenie, a wokół zaczyna się gra kłamstw i podejrzeń. Kto jest winny?
aciprensa.com / tk
Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów wydało książkę "Mroczny urok Halloween", której autorami są wiceprezes organizacji ks. Francesco Bamonte i rzecznik tej instytucji Alberto Castaldini.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów wydało książkę "Mroczny urok Halloween", której autorami są wiceprezes organizacji ks. Francesco Bamonte i rzecznik tej instytucji Alberto Castaldini.
Logo źródła: MANDO jh
„Jestem gościem, który robi kilka pogrzebów dziennie. Czasem nawet dziesięć. Śmierć widzę na co dzień. I im dłużej się jej przyglądam, im bardziej się z nią zaprzyjaźniam, tym lepiej uczy mnie, jak dobrze żyć.” Robert Konieczny w obliczu nieuniknionego odkrywa sekrety życia, które mogą wstrząsnąć każdym, kto odważy się spojrzeć śmierci prosto w oczy.
„Jestem gościem, który robi kilka pogrzebów dziennie. Czasem nawet dziesięć. Śmierć widzę na co dzień. I im dłużej się jej przyglądam, im bardziej się z nią zaprzyjaźniam, tym lepiej uczy mnie, jak dobrze żyć.” Robert Konieczny w obliczu nieuniknionego odkrywa sekrety życia, które mogą wstrząsnąć każdym, kto odważy się spojrzeć śmierci prosto w oczy.
PAP / jh
W malowniczym krajobrazie nad Morzem Północnym, gdzie rozległe niebo spotyka się z surowym wybrzeżem, Dorthe Nors odkrywa magiczną przestrzeń, która od zawsze była dla niej źródłem inspiracji. W swojej pierwszej książce non-fiction, Słone łąki, duńska pisarka dzieli się osobistym spojrzeniem na ten unikalny fragment świata, ukazując jego surowe piękno i emocjonalne znaczenie.
W malowniczym krajobrazie nad Morzem Północnym, gdzie rozległe niebo spotyka się z surowym wybrzeżem, Dorthe Nors odkrywa magiczną przestrzeń, która od zawsze była dla niej źródłem inspiracji. W swojej pierwszej książce non-fiction, Słone łąki, duńska pisarka dzieli się osobistym spojrzeniem na ten unikalny fragment świata, ukazując jego surowe piękno i emocjonalne znaczenie.
Logo źródła: MANDO dm
Jesteśmy nad Francją – wykrzyknął dyspozytor, niski, przysadzisty mężczyzna, który przedstawił się jako Harry, kiedy spotkali się na lotnisku RAF pod Tempsford. Nalał Lisette grogu z piersiówki. – Dziesięć minut do skoku. Uśmiechnęła się w podziękowaniu i jednym haustem wypiła trunek. Samolot zaczął obniżać lot.
Jesteśmy nad Francją – wykrzyknął dyspozytor, niski, przysadzisty mężczyzna, który przedstawił się jako Harry, kiedy spotkali się na lotnisku RAF pod Tempsford. Nalał Lisette grogu z piersiówki. – Dziesięć minut do skoku. Uśmiechnęła się w podziękowaniu i jednym haustem wypiła trunek. Samolot zaczął obniżać lot.
Kiedy Hitler dochodzi do władzy na Europą zbierają się czarne chmury. Kauffmanowie muszą skonfrontować się ze znacznie większym problemem niż niepokorne córki, czyli z rodzącym się zagrożeniem wojennym…. Na ulicach Wiednia wyczuwa się niepokój. Padają okropne słowa, ludzie manifestują, dochodzi do aktów agresji. Miasto szybko przyjmuje nazistowskie barwy. Wszyscy jednak mają nadzieję, że Kraków zostanie oszczędzony.
Kiedy Hitler dochodzi do władzy na Europą zbierają się czarne chmury. Kauffmanowie muszą skonfrontować się ze znacznie większym problemem niż niepokorne córki, czyli z rodzącym się zagrożeniem wojennym…. Na ulicach Wiednia wyczuwa się niepokój. Padają okropne słowa, ludzie manifestują, dochodzi do aktów agresji. Miasto szybko przyjmuje nazistowskie barwy. Wszyscy jednak mają nadzieję, że Kraków zostanie oszczędzony.
Wymarzona praca, kochający chłopak, wspólne plany na przyszłość. Holly Berry ma wszystko. Jednak jej życie nagle się rozpada się, gdy odkrywa, że jej długotrwały związek oparty był na kłamstwie. Zrozpaczona dziewczyna postanawia porzucić dotychczasowe życie w Londynie i przeprowadza się do miasteczka, w którym dorastała. Po przyjeździe trafia prosto przed ukochany sklep ze słodyczami „Just One More”, gdzie pracowała jako nastolatka.
Wymarzona praca, kochający chłopak, wspólne plany na przyszłość. Holly Berry ma wszystko. Jednak jej życie nagle się rozpada się, gdy odkrywa, że jej długotrwały związek oparty był na kłamstwie. Zrozpaczona dziewczyna postanawia porzucić dotychczasowe życie w Londynie i przeprowadza się do miasteczka, w którym dorastała. Po przyjeździe trafia prosto przed ukochany sklep ze słodyczami „Just One More”, gdzie pracowała jako nastolatka.
rmf.fm / stacja7.pl / tk
Jan Gorczyca to 62-letni Polak, który ostatnie 30 lat swojego życia przeżył jako bezdomny na ulicach Rzymu. Niedawno stało się o nim głośno po tym, jak napisał autobiografię, w której opisał swoją historię. Książka wywołała we Włoszech poruszenie.
Jan Gorczyca to 62-letni Polak, który ostatnie 30 lat swojego życia przeżył jako bezdomny na ulicach Rzymu. Niedawno stało się o nim głośno po tym, jak napisał autobiografię, w której opisał swoją historię. Książka wywołała we Włoszech poruszenie.
KAI / mł
Nowa książka kardynała Rysia jest poświęcona Duchowi Świętemu. To zbiór różnych jego tekstów , w tym wygłoszone przez niego konferencje i homilie poświęcone tematyce Ducha Świętego, wydanych przez Znak. 
Nowa książka kardynała Rysia jest poświęcona Duchowi Świętemu. To zbiór różnych jego tekstów , w tym wygłoszone przez niego konferencje i homilie poświęcone tematyce Ducha Świętego, wydanych przez Znak. 
Trwonimy dziś masę czasu na przeniesienie piszącej ręki na początek nowej linijki, czyli jakieś pół sekundy.
Trwonimy dziś masę czasu na przeniesienie piszącej ręki na początek nowej linijki, czyli jakieś pół sekundy.
PAP / tk
W Niemczech ukaże się w maju książka "Der Warschauer Aufstand 1944" (Powstanie Warszawskie 1944) autorstwa prof. Stephana Lehnstaedta. - Mieszkałem w Warszawie przez sześć lat i tam dowiedziałem się, jak ważne jest powstanie do dziś. Od tamtej pory ten temat nigdy mnie nie opuścił - przyznaje autor.
W Niemczech ukaże się w maju książka "Der Warschauer Aufstand 1944" (Powstanie Warszawskie 1944) autorstwa prof. Stephana Lehnstaedta. - Mieszkałem w Warszawie przez sześć lat i tam dowiedziałem się, jak ważne jest powstanie do dziś. Od tamtej pory ten temat nigdy mnie nie opuścił - przyznaje autor.
Informacja prasowa / pk
Już po raz 29. czytelnicy, autorzy i wydawcy wspólnie przeżywać będą Święto Dobrej Książki. W dniach 11-14 kwietnia 2024 roku, w drugim tygodniu po Świętach Wielkanocnych odbędą się XXIX Targach Wydawców Katolickich.
Już po raz 29. czytelnicy, autorzy i wydawcy wspólnie przeżywać będą Święto Dobrej Książki. W dniach 11-14 kwietnia 2024 roku, w drugim tygodniu po Świętach Wielkanocnych odbędą się XXIX Targach Wydawców Katolickich.
KAI / mł
Choć ocalała z zamachu, do dziś odczuwa jego skutki. Pod względem psychicznym jest głęboko poraniona, nadal czuje dotyk przystawionej do głowy lufy, panicznie boi się o swoich bliskich. W ciągu ostatnich pięciu lat przeszła też jednak głęboką przemianę duchową, której kulminacją był chrzest w Wielkanoc ubiegłego roku.
Choć ocalała z zamachu, do dziś odczuwa jego skutki. Pod względem psychicznym jest głęboko poraniona, nadal czuje dotyk przystawionej do głowy lufy, panicznie boi się o swoich bliskich. W ciągu ostatnich pięciu lat przeszła też jednak głęboką przemianę duchową, której kulminacją był chrzest w Wielkanoc ubiegłego roku.
KAI / tk
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary kard. Victor Fernandez, broni się przed krytyką książki o duchowości i seksualności, którą napisał ponad 25 lat temu. - Z pewnością nie napisałbym tej książki dzisiaj - powiedział portalowi "Crux". Wkrótce po opublikowaniu książki "La Pasion Mistica" (Mistyczna Pasja) w 1998 roku, odwołał jej publikację i nigdy nie zgodził się na nowe wydania.
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary kard. Victor Fernandez, broni się przed krytyką książki o duchowości i seksualności, którą napisał ponad 25 lat temu. - Z pewnością nie napisałbym tej książki dzisiaj - powiedział portalowi "Crux". Wkrótce po opublikowaniu książki "La Pasion Mistica" (Mistyczna Pasja) w 1998 roku, odwołał jej publikację i nigdy nie zgodził się na nowe wydania.
Logo źródła: Jezuici Olena Tkaczuk
"Częścią naszej jezuickiej formacji jest uczenie się nowych języków. Nie chodzi jednak o to, by nauczyć się angielskiego czy ukraińskiego. Bardziej o to, by nauczyć się języka sztuki, filozofii, fizyki, polityki… Od zawsze zachwycało mnie w naszym Zakonie to, że jezuici zajmują się naprawdę wszystkim i potrafią powiedzieć, za świętym Ignacym, że Pana Boga można znaleźć we wszystkim. Dla mnie takim językiem mówienia o Panu Bogu jest język sztuk plastycznych" - mówi Przemysław Wysogląd, autor książki "Wiara rodzi się z patrzenia", która ukazała się nakładem Wydawnictwa WAM.
"Częścią naszej jezuickiej formacji jest uczenie się nowych języków. Nie chodzi jednak o to, by nauczyć się angielskiego czy ukraińskiego. Bardziej o to, by nauczyć się języka sztuki, filozofii, fizyki, polityki… Od zawsze zachwycało mnie w naszym Zakonie to, że jezuici zajmują się naprawdę wszystkim i potrafią powiedzieć, za świętym Ignacym, że Pana Boga można znaleźć we wszystkim. Dla mnie takim językiem mówienia o Panu Bogu jest język sztuk plastycznych" - mówi Przemysław Wysogląd, autor książki "Wiara rodzi się z patrzenia", która ukazała się nakładem Wydawnictwa WAM.
Literatura jako nośnik głębokiej duchowości zazwyczaj wcale nie jest związana z konfesyjnością. I dokładnie tak jest z opus magnum Jona Fossego, którego pierwsze dwie części noszące tytuł "Drugie imię" można już czytać w polskim tłumaczeniu.
Literatura jako nośnik głębokiej duchowości zazwyczaj wcale nie jest związana z konfesyjnością. I dokładnie tak jest z opus magnum Jona Fossego, którego pierwsze dwie części noszące tytuł "Drugie imię" można już czytać w polskim tłumaczeniu.
Każde pokolenie, choć wydaje mu się, że od nowa  - i zupełnie niezależnie - buduje lepszy świat, w rzeczywistości najpierw musi pogodzić się z własną przeszłością. Jeśli tego nie zrobi, jego własna historia stanie się demonem, który nie pozwoli mu się rozwijać, lecz zamknie go w więzieniu własnych pretensji, złości i frustracji. Powieść "Niepamięć" jest dla wszystkich 40+.
Każde pokolenie, choć wydaje mu się, że od nowa  - i zupełnie niezależnie - buduje lepszy świat, w rzeczywistości najpierw musi pogodzić się z własną przeszłością. Jeśli tego nie zrobi, jego własna historia stanie się demonem, który nie pozwoli mu się rozwijać, lecz zamknie go w więzieniu własnych pretensji, złości i frustracji. Powieść "Niepamięć" jest dla wszystkich 40+.
KAI / tk
Św. Franciszek „tym, którzy proszą go, aby dzielić z nim jego życie, nie proponuje siebie jako modelu; tym, którzy wyrażają pragnienie wspólnoty życia z nim, wskazuje na Jezusa” – napisał Franciszek we wstępie do książki o. Zdzisława Kijasa OFMConv „Reguła i życie”.
Św. Franciszek „tym, którzy proszą go, aby dzielić z nim jego życie, nie proponuje siebie jako modelu; tym, którzy wyrażają pragnienie wspólnoty życia z nim, wskazuje na Jezusa” – napisał Franciszek we wstępie do książki o. Zdzisława Kijasa OFMConv „Reguła i życie”.
Z macierzyństwem jest trochę tak, że jeśli się tego samemu nie doświadczy, to nie można sobie pewnych rzeczy wyobrazić, a właściwie wszystko, co sobie wyobrazisz, to za mało. Ta próba przerasta twoje najśmielsze przypuszczenia. Ty już też nie będziesz nigdy taka jak dawniej, bo gdy rodzi się dziecko, rodzi się matka - pisze Marta Żmuda-Trzebiatowska w swojej książce "Bliżej siebie. Imiona kobiecości" .
Z macierzyństwem jest trochę tak, że jeśli się tego samemu nie doświadczy, to nie można sobie pewnych rzeczy wyobrazić, a właściwie wszystko, co sobie wyobrazisz, to za mało. Ta próba przerasta twoje najśmielsze przypuszczenia. Ty już też nie będziesz nigdy taka jak dawniej, bo gdy rodzi się dziecko, rodzi się matka - pisze Marta Żmuda-Trzebiatowska w swojej książce "Bliżej siebie. Imiona kobiecości" .
Nagore znalazła się na życiowym zakręcie. Oczywiście nigdy nie jest tak, żeby nadchodzący kryzys nie dawał o sobie znać i przychodził bez ostrzeżenia, ale ona zignorowała wszystkie poprzedzające go symptomy i oto znalazła się w martwym punkcie: bez oszczędności, bez pracy, z marnymi perspektywami na przyszłość. W takiej sytuacji, gdy już do tego dojdzie, nie ma co grymasić, ale chwytać się każdej możliwości, tym bardziej, że być może to, co wydaje się banalne, wbrew logice stanie się otwartą bramą do szczęścia?
Nagore znalazła się na życiowym zakręcie. Oczywiście nigdy nie jest tak, żeby nadchodzący kryzys nie dawał o sobie znać i przychodził bez ostrzeżenia, ale ona zignorowała wszystkie poprzedzające go symptomy i oto znalazła się w martwym punkcie: bez oszczędności, bez pracy, z marnymi perspektywami na przyszłość. W takiej sytuacji, gdy już do tego dojdzie, nie ma co grymasić, ale chwytać się każdej możliwości, tym bardziej, że być może to, co wydaje się banalne, wbrew logice stanie się otwartą bramą do szczęścia?