Wojtyle udało się zasłużyć na uznanie teologów
Biskup Karol Wojtyła był członkiem grupy teologów, którzy w 1965 roku opracowali tekst konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym Soboru Watykańskiego II “Gaudium et spes". Przypomina o tym w wywiadzie dla dziennika włoskiego episkopatu “Avvenire" kard. Roberto Tucci, ówczesny naczelny redaktor czasopisma włoskich jezuitów “La Civilta Cattolica", który także należał do tego grona.
"Wojtyle udało się zasłużyć na uznanie teologów niemieckich, którzy jak wiemy wykazali najwięcej krytycyzmu wobec tego dokumentu. Monsignor Wojtyła podkreślał problem ateistycznego marksizmu, któremu Kościół powinien był stawić czoło, wysuwając pozytywną i alternatywną propozycję dla jego wizji; z kolei ukazał sytuację krajów, w których nie przestrzegano wolności sumienia ani wyznawania własnej wiary; zwrócił uwagę na centralne miejsce osoby ludzkiej w wizji chrystocentrycznej. Nie jest żadną tajemnica, że niektórym jego wypowiedziom zawdzięczamy słynne zdanie z ostatecznej wersji `Gaudium et spes` z punktu 22: 'Tajemnica człowieka wyjaśnia się naprawdę dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonego'. Ten punkt 22 konstytucji duszpasterskiej był chyba najczęściej cytowanym przez Jana Pawła II tekstem soborowym, aż stał się podstawowym jądrem encykliki `Redemptor hominis`. Dokumentu papieskiego, który, jak na ironię, miałem zaprezentować w watykańskim biurze prasowym wiele lat temu" - wspomina włoski purpurat.
Kard. Tucci dodaje, że w jego przekonaniu, gdyby w pracach wspomnianego zespołu uczestniczył również obecny na Soborze ks. Joseph Ratzinger, teolodzy niemieccy nie wysunęliby zarzutu “nadmiaru optymizmu", wynikającego z niedostatecznego uwzględnienia teologii Krzyża.
Skomentuj artykuł