Żył 10 lat w izolacji i bólu, pochowano go w stroju sportowym. Rozpoczął się proces beatyfikacyjny niezwykłego mężczyzny

Watykańska Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych oficjalnie zatwierdziła diecezjalne dochodzenie dotyczące procesu beatyfikacyjnego Antonino (Nino) Baglieriego - świeckiego mężczyzny cierpiącego na porażenie czterokończynowe, który mimo cierpienia poświęcił się niesieniu Jezusa innym chorym.
- Watykańska Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych zatwierdziła diecezjalne dochodzenie w sprawie Antonino (Nino) Baglieriego, które przeprowadzono w diecezji Noto na Sycylii. Obecnie postulator musi wystąpić o wyznaczenie relatora do przygotowania "positio super virtutibus".
- W wieku 17 lat Baglieri doznał paraliżu po upadku z rusztowania. Przez około 10 lat żył w izolacji i rozpaczy, a jego matka poświęciła się opiece nad nim, mimo braku poprawy jego stanu zdrowia.
- Przełom nastąpił w Wielki Piątek 1978 roku podczas modlitwy wspólnoty charyzmatycznej. Od tego momentu zaakceptował swoje cierpienie i poświęcił się ewangelizacji, pisząc ustami listy, wspomnienia oraz tworząc święte obrazki dla odwiedzających.
- W 1982 roku Baglieri dołączył do Rodziny Salezjańskiej, a w 2004 roku złożył śluby wieczyste jako współpracownik i "wolontariusz Księdza Bosko". Zmarł 2 marca 2007 roku, pragnąc symbolicznie "ukończyć bieg na spotkanie z Bogiem".
Informację tę ogłosił 30 stycznia serwis informacyjny salezjanów, powołując się na komunikat podpisany przez kardynała-prefekta Marcello Semeraro i przekazany przez postulatora generalnego Rodziny Salezjańskiej ds. Kanonizacyjnych, ks. Pierluigiego Cameroni.
Rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Antonino Baglieriego
Rozpoczęcie procesu nastąpiło "po zweryfikowaniu jakości świadectw i zgromadzonych dokumentów". Dochodzenie diecezjalne przeprowadzono w kurii diecezji Noto na Sycylii od 2 marca do 5 maja 2024 r. - podano w serwisie.
Cameroni powiedział, że postęp w procesie beatyfikacyjnym "jest wielkim osiągnięciem, owocem pracy wykonanej przez członków trybunału diecezjalnego i tych, którzy wnieśli swój wkład, zwłaszcza przez komisję historyczną i wicepostulatora". Obecnie postulator winien poprosić Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych o wyznaczenie relatora, który będzie kierował przygotowaniem "positio super virtutibus" ("stanowisko w sprawie cnót").
Antonino Baglieri żył około 10 lat w izolacji, bólu i rozpaczy
Antonino Baglieri urodził się 1 maja 1951 roku w mieście Modica na południu Sycylii. W wieku 17 lat, pracując jako czeladnik murarski, spadł z rusztowania z wysokości 17 metrów, w wyniku czego został całkowicie sparaliżowany.
Według salezjańskiej oficjalnej strony internetowej jego matka, Giuseppina, pokładając całą ufność w Bogu, postanowiła poświęcić resztę swojego życia na opiekę nad niepełnosprawnym synem. Wkrótce rozpoczął on trudną wędrówkę po szpitalach, nie znajdując jednak żadnej poprawy. Po powrocie w swoje strony rodzinne w 1970 roku, po kilku dniach wizyt przyjaciół, żył ok. 10 lat w izolacji, bólu i rozpaczy, nie mogąc wychodzić z domu.
Głęboka przemiana w czasie modlitwy wspólnoty charyzmatycznej
Wieczorem 24 marca 1978 roku, w Wielki Piątek, grupa Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej modliła się nad Nino i w tym momencie poczuł on w sobie głęboką przemianę. Od tego czasu z wiarą przyjął krzyż i odkrył szczególne powołanie do niesienia go. Zaczął kształtować się duchowo, czytając Biblię, zwłaszcza Ewangelie. W tym czasie, pomagając dzieciom w odrabianiu lekcji, nauczył się pisać ustami. W ten sposób rozpoczął misję ewangelizacyjną, spisując swoje wspomnienia i wysyłając listy do ludzi na całym świecie.
Pisał również spersonalizowane święte kartki-obrazki dla tych, którzy go odwiedzali i telefonicznie utrzymywał kontakt z chorymi, którym swoimi słowami przekazywał pogodę ducha, pocieszenie i nadzieję - poinformowało Towarzystwo Salezjańskie.
W maju 1982 roku Baglieri zaczął obchodzić rocznicę krzyża, do którego niesienia został wezwany po przypadkowym wypadku w pracy i w tym samym roku został członkiem Rodziny Salezjańskiej a 31 sierpnia 2004 złożył śluby wieczyste jako współpracownik i "wolontariusz Księdza Bosko".
Baglieri zmarł 2 marca 2007 roku, o godzinie 8 rano, w wieku niespełna 56 lat. Zgodnie z jego życzeniem pochowano go w stroju sportowym i tenisówkach, wyrażając w ten sposób jego pragnienie "ukończenia biegu na spotkanie z Bogiem".
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł