Bono: tego chce od was Bóg; Prawdziwość rozwali fałsz
"Jest w niej dużo nieuczciwości" - lider U2 krytycznie wyraził się o muzyce uwielbieniowej - "Nie ma w niej tego wybuchu radości czy głębokiego smutku, który odczuwa np. autor Psalmów".
- Gdy czyta się Psalmy, można zobaczyć pełny zestaw ludzkich emocji: gniew, irytację, smutek, rozkosz - mówi Bono.
Zdaniem lidera U2 współczesna sztuka uwielbieniowa jest przeciętna: "Powtarza te same cztery akordy, ten sam zestaw inspirujących słówek czy używa teologicznego żargonu, który wyklucza tych, którzy go nie rozumieją".
Muzyk U2 podkreślił, że ciężko jest znaleźć uczciwość nie tylko w muzyce, ale w całej współczesnej kulturze chrześcijańskiej.
- Psalmista jest brutalnie wręcz uczciwy w mówieniu o wybuchu radości czy głębokiego smutku, który odczuwa - mówił Bono w nowym filmie dokumentalnym "The Psalms", który opowiada o jego przyjaźni z pastorem Eugenem Petersonem - i często sobie myślę: kurcze, dlaczego muzyka kościelna też nie może taka być?
- Chciałbym, żeby nasza rozmowa zainspirowała ludzi, którzy piszą te piękne piosenki gospel, by napisali o swoim złym małżeństwie - mówił lider U2 - Napiszcie o tym, jak wkurza was rząd. Bo tego chce od was Bóg, chce prawdy - dodał Bono - Ta prawdziwość rozwali to, co fałszywe.
- Dlaczego jestem podejrzliwy wobec chrześcijan? Przez ich brak realizmu - kontynuował - A chciałbym go widzieć więcej: w sztuce, w życiu i w muzyce.
Bono jest znany ze swoich świadectw wiary, otwarcie przyznaje się do bycia chrześcijaninem. Kilkukrotnie angażował się również w dialog z Kościołem na temat pomocy humanitarnej, przede wszystkim w Afryce. Muzyk twierdzi również, że codziennie nosi krzyż podarowany mu przez Jana Pawła II.
Skomentuj artykuł