Mocne słowa najbiedniejszego prezydenta świata [WIDEO]
(fot. TV-1 / facebook.com)
TV-1 / facebook.com / youtube.com / pk
Jose Mujica ma 83 lata, mieszka na farmie i jeździ starym, rozklekotanym "Garbusem". Prawie całą pensję oddaje potrzebującym. Staruszek o dobrym sercu? Nie. To były prezydent Urugwaju.
- Nie jestem adwokatem ubóstwa. Jestem propagandzistą trzeźwego myślenia - mówi. Choć żyje bardzo skromnie, nie uważa się za człowieka biednego. - Stworzyliśmy sobie potężną górę zbędnych potrzeb (...) i płacimy za nie bezcennymi godzianmi naszego życia - dodaje.
Posłuchaj, co na temat bogactwa, konsumpcji i prawdziwej radości życia mówi Jose Mujica, "najbiedniejszy" prezydent świata.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł