Pies, który został saperem. Pomaga rozminowywać Ukrainę
Ten mały pies jest niezbędny dla ukraińskich saperów! Jego niewielkie gabaryty sprawiają, że może bezpiecznie biegać po zaminowanych terenach.
Pies saper
"Mina wybucha przy nacisku pięciu kilogramów, a Patron (po polsku Nabój) waży cztery kilogramy. Nawet jeśli stanie na minie, ona nie wybuchnie" – mówi Mychajło Iljew - saper i właściciel psa z Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w reportażu ukraińskiego dziennikarza Antona Ptuszkina.
Wyświetl ten post na Instagramie
Prezenter na kilka dni dołączył do brygady saperskiej zajmującej się rozminowywaniem terenów, na których od początku kwietnia przebywały rosyjskie wojska, które próbowały nacierać na Kijów.
"Na co dzień jest zwykłym psem, ale kiedy tylko założy mu się jego kamizelkę kuloodporną, staje się psem militarnym. Bardzo lubi kopać i można go zatrzymać tylko podnosząc go do góry. A gdy się go opuści, znowu kopie" – zauważa w reportażu Ptuszkin.
Saperzy z Czernihowa szacują, że tylko w ich regionie rozminowywanie potrwa jeszcze co najmniej trzy lata.
Meet Patron. He has already helped Ukrainian forces detect more than 200 explosives, and he helps teach children about mines. The other day, President @ZelenskyyUa honoured him – and his owner – for all that they have done and for all that they continue to do. pic.twitter.com/MHz5yMXKi1
— Justin Trudeau (@JustinTrudeau) May 11, 2022
Źródło: radio.lublin.pl
Skomentuj artykuł