Nagrywają film fabularny w kosmosie. „Wciąż mi się wydaje, że śnię”
Rosyjska ekipa filmowa udała się na Międzynarodową Stację Kosmiczną, aby nakręcić fragmenty filmu fabularnego. - Wszystko było dziś dla nas nowe. Każde dziesięć sekund przynosiło coś nowego. Wciąż mi się wydaje, że śnię – przyznała aktorka filmowa Julia Peresild.
Nagranie z rozmowy z aktorką Julią Peresild i reżyserem Klimem Szypienko ukazało się na kanale YouTube rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos.
- Wszystko było dziś dla nas nowe. Każde dziesięć sekund przynosiło coś nowego. Oczywiście dopiero się spotkaliśmy ze wszystkimi, którzy mieszkają na ISS od dawna. Teraz będziemy się poznawać. Wciąż mi się wydaje, że śnię – powiedziała Peresild, której długie włosy w stanie nieważkości fruwają wokół głowy.
Również Szypienko zauważył, że po długim oczekiwaniu na lot w kosmos wydaje mu się, że to wciąż sen. Dodał, że wszystko, co się działo, było dla niego szokiem w każdym sensie tego słowa, ale szokiem przyjemnym.
Peresild i Szypienko będą kręcić na ISS fragmenty filmu pod roboczym tytułem "Wezwanie", opowiadającego historię lekarki, która zostaje niespodziewanie wysłana na Międzynarodową Stację Kosmiczną, żeby ocalić życie znajdującego się na niej kosmonauty. Na ISS filmowcy spędzą 12 dni, po czym wrócą na Ziemię z innym rosyjskim kosmonautą - kończącym misję Olegiem Nowickim.
Ciężkie przygotowania do nagrań filmu
Jeszcze przed odlotem 37-letnia Peresild przyznała, że było jej trudno przystosować się do ścisłej dyscypliny i rygorów wymaganych podczas treningu. - Było to psychicznie, fizycznie i moralnie ciężkie. Ale myślę, że gdy osiągniemy cel, to wszystko przestanie się wydawać takie trudne i będziemy to wspominać z uśmiechem – oznajmiła.
Rogozin oznajmił, że osobiście wprowadził poprawki do scenariusza, aby lepiej odzwierciedlał on rzeczywistość podczas lotu kosmicznego. „Opisujemy niektóre nagłe sytuacje, do których może dojść” – zaznaczył. Jak dodał, w scenariuszy kosmonauta wymaga operacji, bo został trafiony odłamkiem kosmicznego śmiecia. Chorego kosmonautę zagra Nowicki.
Zanim Rosja przystąpiła do kręcenia filmu, o zrobieniu filmu na orbicie rozmawiała z aktorem Tomem Cruise’em agencja NASA. W maju 2020 r. podano, że Cruise uczestniczy w projekcie wraz z reżyserem Dougiem Limanem, Elonem Muskiem i NASA. Ekipę filmową miała wynieść na orbitę firma Muska SpaceX.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł