Szef kuchni trzech papieży. „Jan Paweł II kochał szparagi, a Franciszkowi czasem robię pizzę”

65-letni Sergio Dussin od niemal 20 lat gotuje w Watykanie. Był kucharzem Jana Pawła II, Benedykta XVI, a obecnie przyrządza jedzenie dla Franciszka. Na łamach włoskiego „Posłańca św. Antoniego” mówi m.in. o ulubionych daniach papieży.

Sergio Dussin pojawia się w Domu św. Marty, gdzie zamieszkuje papież Franciszek, raz na miesiąc lub nawet raz na dwa tygodnie. Na co dzień wraz ze swoimi dwoma synami prowadzi rodzinny interes związany z gastronomią.

Przywilej gotowania papieżom

- Kiedy dzwonią do mnie z Watykanu rytualne pytanie brzmi: „Czy jesteś dostępny?”. Moja równie rytualna odpowiedź brzmi „tak”. Dla kucharza to wielki przywilej móc służyć papieżowi. Zwykle są to prywatne lunche, jak te dla papieża Franciszka, które jada ze swoimi współpracownikami. Zawsze w gronie nie więcej niż dwudziestu osób – przyznaje Sergio Dussin.

Szef kuchni papieży zdradził, co najbardziej lubił jeść papież Jan Paweł II i Benedykt XVI oraz co obecnie najbardziej smakuje Franciszkowi.

Ulubione dania papieży

Papież przyjechał do sklepu muzycznego w Rzymie. Odwiedził dawnych przyjaciół

Kościół

- Papieża Wojtyłę poznałem, gdy był już chory i cierpiący. Jadł niewiele, jednak kochał przygotowane w każdej postaci szparagi. Jestem bardzo przywiązany do Benedykta XVI, wielkiego papieża, życzliwej osoby. On na przykład nie pije wina a sok. Nie je grzybów, ale nigdy nie odmawia kawałka tortu Sachera (czekoladowy tort przełożony konfiturą morelową i oblany polewą czekoladową) – przyznaje Dussin.

- Franciszek jest smakoszem. Je dobry makaron z fasolą, chlebem i sopressą [rodzaj salami] lub polentę z serem. Zdarzyło mi się nawet przygotować dla niego pizzę. Jest nieprzewidywalny: trzyma się ceremonii, dopóki kogoś nie zobaczy. Potem zaczyna kogoś przytulać, trzymać dziecko lub witać się z moim personelem. W menu moich restauracji dedykowałam mu danie: „Ravioli papa Francesco” – mówi kucharz.

Sergio Dussin stara się przygotowywać dania z produktów lokalnych, które przyjeżdżają do Watykanu prosto z regionu Wenecji Euganejskiej.

Obiad dla 1,5 tys. ubogich

Szef kuchni przyznaje, że zdarzyło mu się gotować w Watykanie nie tylko dla papieży. W 2017 roku w ramach Światowego Dnia Ubogich przygotowywał posiłek dla 1,5 tys. ubogich zebranych na auli Pawła VI.

- Papież chciał, żebym przygotował prosty, domowy obiad. Wciąż mam w pamięci, jak Franciszek chodził wokół stołów i witał się z ubogimi. Każdego darzył uśmiechem i miał czas na rozmowę – przyznaje Sergio Dussin.

Źródło: messaggerosantantonio.it / tk