Wielka Sobota u prawosławnych
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich 11 kwietnia obchodzą uroczystość Wielkiej Soboty. Święcone są pokarmy na wielkanocne śniadania. Już rano odprawiane były liturgie; przez cały dzień wierni odwiedzają groby Pańskie.
W tym roku Wielkanoc w Kościele wschodnim przypada tydzień po świętach u katolików. Dzieje się tak, bo w obu obrządkach data tego święta wyliczana jest w nieco inny sposób. Dlatego tylko raz na jakiś czas termin jest taki sam, a często Wielkanoc w Cerkwi i innych obrządkach wschodnich przypada później niż w Kościele katolickim, a różnica może być nawet 5-tygodniowa.
Podobnie jak u katolików, także w Kościele wschodnim w Wielką Sobotę święcone są pokarmy. W województwie podlaskim, gdzie są największe w kraju skupiska wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, pokarmy święcone są w cerkwiach przez cały dzień, po porannych liturgiach.
W Białymstoku takiej porannej liturgii św. Bazylego Wielkiego, z poświęceniem chleba i wina, przewodniczył rano w katedrze św. Mikołaja abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej.
W niektórych wiejskich parafiach na Białostocczyźnie zachował się zwyczaj święcenia w dużych koszach wszystkich potraw przygotowanych na wielkanocne śniadanie. Święcenie odbywa się tam nie tylko w cerkwiach, ale także przed nimi, czy przy przydrożnych, wiejskich krzyżach.
Odwiedzenie symbolicznego grobu Chrystusa i poświęcenie pokarmów to najważniejsze wydarzenia Wielkiej Soboty także dla prawosławnych i grekokatolików na Podkarpaciu. "Wierni adorują płaszczenicę, czyli całun z wizerunkiem Jezusa złożonego do grobu" - powiedział PAP dziekan sanocki i proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach, ks. Andrzej Żuraw.
Tu także pokarmy święci się w świątyniach, lub obok nich. Ks. Żuraw odwiedzi w Wielką Sobotę kilkanaście miejscowości w Beskidzie Niskim i Bieszczadach. "Aby odwiedzić moich wiernych, pokonam samochodem blisko dwieście kilometrów; do niektórych miejsc dotrę późnym popołudniem. W tym roku pokarmy będę święcił m.in. w Smolniku, Radoszycach, Rzepedzi, Kulasznem, Komańczy, Zyndranowej, Olchowcu, Polanach i Grabiu" - dodał.
Wielka Sobota kończy tydzień ścisłego postu, choć w ten dzień post jeszcze obowiązuje. Pierwszym posiłkiem bez postu będzie dla wiernych Kościołów wschodnich wielkanocne śniadanie. W niektórych rodzinach spożywane bywa bardzo wcześnie rano, po powrocie z nocnych uroczystości paschalnych.
Prawosławną tradycją Wielkiej Soboty jest również odwiedzanie cmentarzy. Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa odwiedzi tego dnia groby zmarłych metropolitów i duchownych spoczywających na cmentarzu wolskim w Warszawie.
Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w kraju nie ma. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest ok. 450-500 tys., z czego ok. połowy mieszka w północno-wschodniej Polsce. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Hierarchowie uznają te dane jednak za niemiarodajne.
Liczba grekokatolików w Polsce szacowana jest na ponad 33 tys. wiernych, którzy mieszkają m.in. w województwach: podkarpackim, małopolskim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim.
Skomentuj artykuł