Anglia. Polski piłkarz został ofiarą rasizmu
Reprezentant Polski w piłce nożnej Kamil Joźwiak podczas meczu drugiej ligi angielskiej został zaatakowany przez kibiców swojego klubu. Wyzwiska miały charakter rasistowski.
Do sytuacji doszło podczas sobotniego meczu Peterborough z Derby County. Kamil Jóźwiak na boisku pojawił się dopiero w 84 minucie. 23 latek w tym czasie zdążył na słuchać się wielu nieprzyjemnych słów pod swoim adresem.
"Część naszych kibiców wypowiadała homofobiczne oszczerstwa w stosunku do piłkarza Peterborough i rasistowskie komentarze pod adresem Jóźwiaka" – napisano w komunikacie grupy kibiców Derby.
Stowarzyszenie Punjabi Rams, czyli fanów klubu, w którym gra Jóźwiak nie kryło rozczarowania z zaistniałej sytuacji. Jednocześnie podkreślono, że za to zachowanie odpowiada mała grupa kibiców Derby County.
"Rozczarowujący wynik, ale jeszcze bardziej rozczarowujący był fakt, że mniejszość naszych kibiców wypowiadała homofobiczne oszczerstwa w stosunku do piłkarza Peterborough i rasistowskie komentarze pod adresem Jóźwiaka. Zgłaszaliśmy incydenty i zachęcamy innych, aby zrobili to samo, jeśli coś widzieliście albo słyszeliście" – czytamy na twitterowym profilu Punjabi Rams.
A disappointing result but what was even more disappointing was the fact a minority of our fans made a homophobic slur towards a Peterborough player and racist comments towards Jozwiak. We've reported the incidents and encourage others to do the same if heard or seen. #kickitout
— Punjabi Rams (@PunjabiRams) August 14, 2021
Ponadto stanowisko w tej sprawie wydało biuro prasowe klubu, które zapewniło, że wyciągnięcie konsekwencji wobec osób używających obraźliwych określeń względem Jóźwiaka oraz zawodnika Peterborough.
"Dziękujemy Punjabi Rams za słuszne zgłoszenie tych incydentów i w żaden sposób nie akceptujemy tych działań. Będziemy współpracować z odpowiednimi władzami, aby ustalić, kim były te osoby" – poinformował klub Derby County.
Do tej pory do sprawy nie odniósł się reprezentant Polski Kamil Jóźwiak.
Źródło: sport.tvp.pl / kb
Skomentuj artykuł