AO: Szybkie zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej

AO: Szybkie zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej
Agnieszka Radwańska nie dała w sobotę szans Rumunce Simonie Halep (fot. PAP/EPA/DENNIS M. SABANGAN)
inf.wł./PR

Rozstawiona z nr 12 w tenisowym turnieju Australian Open Agnieszka Radwańska pokonała w III rundzie Rumunkę Simonę Halep 6-1, 6-2. Spotkanie trwało 56 minut.

Zaledwie nieco ponad minutę zajęło Agnieszcze Radwańskiej wygranie pierwszego gema przy własnym podaniu. W drugim gemie już tak łatwo nie było, ale Polka zdołała po krótkiej walce przełamać rywalkę. Po 9 minutach było już 3-0 dla naszej tenisistki. Tak szybko zdobyta przewaga chyba nieco zdekoncentrowała Agnieszkę, bo czwartego gema oddała do 0. Na szczęście moment rozluźnienia był bardzo krótki. Kolejne własne podanie Radwańska rozstrzygnęła bardzo szybko na własną korzyść. Później nastąpiło kolejne przełamanie i było już 5-1. Wystarczyło wygrać swój serwis, by w ekspresowym tempie zwyciężyć w pierwszym secie. Tak się też stało. Radwańska ostatniego gema wygrała do 30 i po 23 minutach zakończyła pierwszą partię.

Aż 8 minut trwał pierwszy gem seta drugiego. Gra się wyrównała i Rumunka zaczęła wreszcie walczyć o wynik. Radwańska prowadziła 30-15, ale przegrała na przewagi. Zrewanżowała się po chwili. Całkiem nieźle serwując (m.in. as serwisowy) wygrała 40-0 doprowadziła do remisu w secie. Halep jednak też poprawiła serwis i Polka zaczęła mieć kłopoty z jego skutecznym odbiorem. Skończyło się to zwycięstwem rywalki w gemie trzecim. Jak szybko poprawiła się gra Rumunki, tak szybko się skończyła. Od momentu prowadzenia 2-1 oddała wszystkie gemy Agnieszce Radwańskiej. Halep fatalnie spisała się zwłaszcza w gemach piątym i siódmym, przegrała je przy swoim podaniu do 0. W piątym popełniła dwa podwójne błędy serwisowe. Agnieszka Radwańska wygrała drugiego seta 6-2 i po 56 minutach meczu mogła cieszyć się z awansu do IV rundy turnieju.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

AO: Szybkie zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.