Fala upałów we Francji. Najgorętszy dzień września w historii pomiarów
Na początku tygodnia w wielu miejscach we Francji występuje późna fala upałów. W poniedziałek odnotowano najgorętszy dzień września w historii pomiarów - podała AFP, powołując się na dane państwowej służby meteorologicznej.
Temperatura w środkowo-zachodniej części kraju dochodziła 4 września do 39 stopni C. Z kolei we wtorek w większości kraju temperatury w ciągu dnia wahają się od 30 do 34 stopni, a w centralnej i południowo-zachodniej Francji maksymalne wartości będą dochodzić do 36 stopni.
Jak podała państwowa służba meteorologiczna Meteo-France, poniedziałek był najgorętszym wrześniowym dniem w historii pomiarów w kraju, ze średnią temperaturą wynoszącą 25,1 stopnia C; poprzedni rekord odnotowano 4 września 1949 roku - 24,7 stopnia.
W poniedziałek w Paryżu trzeci dzień z rzędu odnotowano temperaturę powyżej 30 stopni C.
„Rekordowe wrześniowe temperatury odnotowano w poniedziałek w Poitiers (37 stopni), Aix-en-Provence (35,1 stopnia) i Bourges (36 stopni). W małym miasteczku Montmorillon w departamencie Vienne na zachodzie kraju odnotowało w poniedziałek 38,8 stopnia C, więcej niż rekord ustanowiony w zeszłym roku” - zaznacza AFP.
Według klimatologów wyjątkowo wysokie temperatury we wrześniu to wynik zmian klimatycznych spowodowanych działalnością człowieka. Nie tylko zwiększają one dotkliwość fal upałów, ale też ich wczesne i późne występowanie. Meteorolodzy nie przewidują ochłodzenia we Francji przed niedzielą.
Skomentuj artykuł