Marsze obywatelskie przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce
W Warszawie odbyły się dwa marsze poparcia dla kandydatów na prezydenta RP, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów w niedzielę, 1 czerwca. Karol Nawrocki stwierdził, że „jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską”. Rafał Trzaskowski powiedział, iż nadszedł „czas, by wygrała uczciwość i prawość”.
Karol Nawrocki, kandydat popierany przez PiS, stwierdził: „Idziemy po zwycięstwo, idzie zmiana; jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską, bo jesteśmy my – obywatelki i obywatele państwa polskiego” – przekonywał kandydat na prezydenta popierany przez PiS na niedzielnym ‘Marszu za Polską’ w Warszawie. „Zwyciężymy! Idziemy po zwycięstwo, nadchodzi Polska ambitna, nadchodzi Polska bezpieczna, nadchodzi Polska odpowiedzialna społecznie. My zwyciężymy, idzie wielka dumna, silna Polska i idzie zmiana. Zwyciężymy” – powiedział Nawrocki podczas wystąpienia na pl. Zamkowym.
Krytykował też koalicyjny rząd Donalda Tuska za ‘mikromanię’. „A ci, którzy są wyznawcami mikromanii i zwijania Polski nie domkną systemu politycznego i jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską, bo jesteśmy my – obywatelki i obywatele państwa polskiego” – przekonywał Nawrocki. „My jesteśmy dzisiaj za Polską, za Polską świadomą swojej przeszłości, za Polską świadomej naszej wspólnej narodowej tożsamości. Jesteśmy dzisiaj tutaj świadomi naszych pięknych, zwycięstw i świadomi naszych porażek, z których wyciągamy konsekwencje. Jesteśmy dzisiaj tutaj jako wspólnota wartości, w którą wpisana jest tożsamość chrześcijańska. Ta pełna miłości, miłosierdzia, tolerancji i zrozumienia dla drugiego człowieka” – dodał kandydat popierany przez PiS.
Rafał Trzaskowski, rozpoczynając niedzielny ‘Wielki Marsz Patriotów’ w Warszawie, stwierdził: „Teraz albo nigdy; najwyższy czas, żeby wygrała uczciwość, prawość, sprawiedliwość, żeby wygrała prawda, o tym są te wybory”. „Drodzy państwo, teraz albo nigdy. Najwyższy czas, żeby wygrała uczciwość, najwyższy czas, żeby wygrała prawość, najwyższy czas, żeby wygrała sprawiedliwość, najwyższy czas, żeby wygrała prawda. O tym są te wybory” – mówił Trzaskowski.
Kandydat KO dodał, że zostało już kilka dni do wyborów i mobilizował wyborców podkreślając znaczenie każdego głosu. „Cała Polska wygra tylko wtedy, kiedy będziemy zdolni do rozmowy, i to wam obiecuję, że będę prezydentem, który łączy, który jest gotów rozmawiać z każdym, widzieliście to wczoraj” – zaznaczył nawiązując do sobotniej rozmowy ze Sławomirem Mentzenem z Konfederacji. Dodał też, że niczego „nie podpisze w ciemno”.


Skomentuj artykuł