Na granicy z Białorusią służby uratowały 17-letnią Kongijkę

Na granicy z Białorusią służby uratowały 17-letnią Kongijkę
fot. TVP Info / YouTube
PAP / pk

Nieletniej groziła śmierć z wychłodzenia. Straż Graniczna zorganizowała jej kuratora; ten złożył wniosek o ochronę. Teraz trwa procedura - informuje w sobotę dziennik "Fakt".

Gdyby nie nasi strażacy i funkcjonariusze Straży Granicznej, 17-letnia migrantka z Konga zmarłaby na bagnach z wychłodzenia; w szpitalu okazało się, że jest w stanie hipotermii; dziś czuje się lepiej i czeka na azyl w jednym ze strzeżonych ośrodków dla uchodźców - informuje "Fakt".

DEON.PL POLECA




Według dziennika, nastolatka przedarła się z Białorusi do Polski wraz z grupą Syryjczyków. 19 września grupę migrantów, którzy ugrzęźli na bagnach w rozlewisku rzeki Supraśl w Pieńkach, odnalazła straż pożarna i straż graniczna. "Fakt" ustalił, że polskie służby odwiozły do szpitali siedem osób.

"Straż Graniczna zorganizowała nieletniej kuratora. Ten w jej imieniu złożył wniosek o ochronę. Teraz trwa procedura" - potwierdza w rozmowie z gazetą major Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. "Fakt" dodaje, że kuratorem dziewczyny został jeden ze strażników. Informuje też, że nie wiadomo, jakie losy spotkały jej rodzinę.

"W Kongu od 20 lat trwa wojna domowa, do tego dochodzi bieda i szalejące epidemie" - czytamy w "Fakcie". 

 

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Jan Paweł II, kard. Stefan Wyszyński

Słowa, które zmieniają świat

Listy dwóch wielkich przywódców – Jana Pawła II i kardynała Stefana Wyszyńskiego – zaskakują swoją mocą i aktualnością. Ich słowa wpłynęły na rozwój wypadków w Polsce i na świecie. W tej...

Skomentuj artykuł

Na granicy z Białorusią służby uratowały 17-letnią Kongijkę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.