Nie można ewakuować cywilów z Mariupola. Trwa ostrzał - korytarze humanitarne nie działają
Międzynarodowy Czerwony Krzyż poinformował, że nie udało się otworzyć korytarzy humanitarnych i ewakuować cywilów z Mariupola. Trwa rosyjski ostrzał miasta, oblężonego przez wojska wysłane na Ukrainę przez Władimira Putina.
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) napisał w oświadczeniu na Twitterze, że od dwóch dni próba ewakuacji około 200 tys. cywilów z oblężonego przez wojska rosyjskie Mariupola jest niemożliwa ze względu na trwające działania wojenne.
"Dziś nasza ekipa zaczęła otwierać korytarz humanitarny z Mariupola przed wznowieniem działań wojennych. Pozostajemy w Mariupolu i jesteśmy gotowi pomóc w dalszych próbach (ewakuacji), jeśli strony dojdą do porozumienia, jakie tylko one mogą wdrożyć i uszanować" - poinformowano we wpisie.
People are living in terror in Mariupol, desperate for safety.
— ICRC (@ICRC) March 6, 2022
Today’s attempt to start evacuating an estimated 200,000 people has failed.
The failed attempts underscore the absence of a detailed and functioning agreement between parties to the conflict. #Ukraine
Thread ????
Jak dodano, MKCK nie może być gwarantem porozumienia o zawieszeniu broni między wojskami rosyjskimi i ukraińskimi, ponieważ jest neutralnym i bezstronnym pośrednikiem humanitarnym, którego misją jest bezpieczna ewakuacja ludności cywilnej.
Podkreślono, że ukraińscy cywile nie mogą być celem działań wojennych.
Wielka Brytanie: Rosja chce zrzucić na Ukrainę odpowiedzialność za ofiary w Mariupolu
Rosyjskie oskarżenia wobec Ukrainy o złamanie porozumienia o zawieszeniu broni w oblężonym Mariupolu są prawdopodobnie próbą zmniejszenia własnej odpowiedzialności za ofiary wśród ludności cywilnej - oceniło w niedzielę po południu brytyjskie ministerstwo obrony.
"Drugi dzień z rzędu porozumienie o zawieszeniu broni, które miało umożliwić ewakuację ludności cywilnej z Mariupola, nie zostało dotrzymane. Zawieszenie broni zostało zaplanowane między 10:00 a 21:00 czasu lokalnego, ale porozumienie zostało złamane w ciągu kilku godzin od jego wprowadzenia" - stwierdza resort
"Rosyjskie ataki artyleryjskie na miasto prawdopodobnie utrzymują się na wysokim poziomie, obserwowanym w ostatnich dniach. Podobnie jak wczoraj, Rosja oskarżyła Ukrainę o złamanie porozumienia o zawieszeniu broni. Jest to prawdopodobnie dodatkowa próba zmniejszenia odpowiedzialności za ofiary wśród ludności cywilnej, spowodowane ciągłymi rosyjskimi atakami na miasto" - napisano w opublikowanej przez ministerstwo aktualizacji wywiadowczej.
Skomentuj artykuł