Nowe wytyczne dotyczące przymusowego odbierania dzieci. Co czeka polskich rodziców i opiekunów?

Dobro dziecka musi być absolutnym priorytetem - także wtedy, gdy sąd decyduje o przymusowym odebraniu dziecka - to główna konkluzja nowych wytycznych dla kuratorów sądowych i zaleceń dla psychologów, które podpisano w Ministerstwie Sprawiedliwości. W 2024 r. było ponad 1,2 tys. takich odbiorów.
Wzór bezpiecznej procedury - wytyczne dla kuratorów sądowych i zaleceń dla psychologów dotyczących realizacji przymusowego odebrania dziecka, jeśli osoba sprawująca opiekę odmawia dobrowolnego wydania dziecka - podpisali w środę przedstawiciele kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a także MSWiA, policji, Krajowej Rady Kuratorów i Sekcji Psychologii Sądowej Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.
- Czynność przymusowego odebrania dziecka w celu przekazania go osobie uprawnionej ma na ogół trudny przebieg wymagający bardzo dobrego przygotowania ze strony kuratora sądowego oraz osób, od których zażądał pomocy w realizacji czynności - przypomniano w dokumencie.
Dziecko jako podmiot a nie przedmiot postepowania
Jego autorzy wskazali, że istnieje potrzeba opracowania bezpiecznych procedur uwzględniających przede wszystkim perspektywę dziecka jako podmiotu, a nie przedmiotu postępowania.
Nowe wytyczne dla kuratorów sądowych dotyczą czynności przygotowawczych przymusowego odebrania dziecka i etapu ich realizacji. Wskazane są też przeszkody w realizacji orzeczenia sądu. Ponadto opisano także zalecenia dotyczące udziału psychologa w tej procedurze. Są też wzory pism m.in. do powiatowego centrum pomocy rodzinie i policji, a także wzory notatki z przebiegu czynności przymusowego odebrania dziecka i wniosku kuratora sądowego o dokonanie przeszukania.
Sprawy przymusowego odebrania dziecka - jak przypomniała na spotkaniu z dziennikarzami w tej sprawie wiceszefowa MS Zuzanna Rudzińska-Bluszcz - są trudne ze względu na konieczność egzekwowania orzeczeń sądu z jednoczesnym uwzględnieniem dobra dziecka.
- Uznaliśmy, że warto przygotować standardy postępowania, które pokażą, jaka powinna być dobra praktyka - mówiła.
Uczestnicy spotkania przypomnieli, że sprawy przymusowego odbierania dzieci reguluje Kodeks postępowania cywilnego. Powierza on tę czynność - po odpowiednim orzeczeniu sądowym - kuratorom sądowym z ewentualnym uczestnictwem policjantów i psychologa.
"Bezpieczne" odebranie dziecka
Z kolei zasady działania kuratora określa ustawa o kuratorach sądowych. Wskazuje ona na jego obowiązek ochrony dobra dziecka i współpracy z innymi służbami. Całość postępowania musi być prowadzona z uwzględnieniem zapisów Konwencji o prawach dziecka.
- Wytyczne mówią o tym, w jaki sposób bezpiecznie odebrać dziecko wtedy, kiedy sąd zdecyduje o przymusowym odbiorze. Mówią o dobrych praktykach, o współpracy z psychologiem, o współpracy z policją, o tym, jak się przygotować do tej sytuacji, jak poszczególne służby mają się przygotować do tego, żeby jak najbardziej bezpiecznie i jak najmniej przymusowo wykonać ten przymusowy odbiór dziecka - podkreśliła wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart.
Poinformowała też, że w 2024 r. sądy zdecydowały o 1234 przymusowych odbiorach dzieci, z których większość odbyła się bezkonfliktowo przy współpracy rodziców lub opiekunów dziecka.
- Natomiast jest rzeczywiście odsetek spraw, w których rodzice nie podejmują współpracy, w których jeszcze zaostrzają ten konflikt, niekiedy ukrywają dziecko, wyjeżdżają lub uciekają z nim, włączają w to szkołę, inne dodatkowe instytucje i takich przypadków w ubiegłym roku było kilkadziesiąt - dodała.
W wytycznych przypomniano też, że do przymusowego odebrania dziecka dochodzi zarówno w trybie nagłym, kiedy trzeba natychmiast zabezpieczyć dziecko oraz wtedy, kiedy dotychczasowa osoba wykonująca władzę rodzicielską lub sprawująca opiekę nie podporządkowała się orzeczeniu sądu zobowiązującego ją do wydania dziecka w określonym przez sąd terminie. Dopiero wtedy sąd - na wniosek osoby uprawnionej - zleca kuratorowi sądowemu przymusowe odebranie dziecka.
Kurator wykonuje orzeczenie sądu rodzinnego o odebraniu dziecka osobie, u której dziecko przebywa (np. rodzicowi, dziadkom, opiekunom), jeżeli ta osoba nie stosuje się dobrowolnie do decyzji sądu. Zgodnie z treścią orzeczenia kurator ma za zadanie odebrać dziecko i przekazać je osobie wskazanej przez sąd.
Kurator, który wykonuje orzeczenie sądu rodzinnego o odebraniu dziecka osobie, u której dziecko aktualnie przebywa (np. rodzicowi, dziadkom, opiekunom), zajmuje się organizacją tej czynności. Kurator może wezwać do współdziałania: policję - dla zapewnienia bezpieczeństwa oraz psychologa - dla oceny stanu emocjonalnego dziecka i wsparcia w trakcie czynności. Co istotne, kurator ma obowiązek działać tak, by zminimalizować stres i traumę dziecka. W wyjątkowych sytuacjach może nawet odstąpić od wykonania czynności, jeśli np. uzna, że ich realizacja w danym momencie mogłaby zagrozić zdrowiu dziecka - musi wówczas niezwłocznie poinformować sąd.
W wytycznych wskazano również na wagę orzeczeń sądowych.
"Orzeczenie o przymusowym odebraniu dziecka podlegającego władzy rodzicielskiej lub pozostającego pod opieką wskazuje, że na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego dokonano oceny, że koszt emocjonalny, jaki poniesie dziecko w związku z odebraniem jest mniejszy niż koszt rozwojowy, jaki poniesie, pozostając w nieprawidłowym bądź wprost krzywdzącym środowisku" - czytamy w dokumencie.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł