Opolskie: Mężczyzna ratował majątek i zginął. Porwała go wezbrana woda
Przyczyną śmierci 69-latka, który w piątek podczas burzy próbował udrożnić rów melioracyjny, był nieszczęśliwy wypadek - powiedziała st. sierżant Janina Kędzierska z KP Policji w Nysie. Najprawdopodobniej wezbrana woda porwała go do kanału.
Do zdarzenia doszło w Otmuchowie w nocy z piątku na sobotę. Ulewa, która przeszła nad miastem, spowodowała podtopienia kilku posesji leżących przy głębokim rowie. Mieszkańcy domów wezwali na pomoc przy udrożnianiu rowu strażaków.
- Przed północą otrzymaliśmy od mieszkanki Otmuchowa zgłoszenie zaginięcia 69-letniego męża zgłaszającej, który wyszedł z domu, by oczyścić przepust w pobliskim rowie. Po poszukiwaniach z udziałem strażaków znaleziono go martwego, kilkadziesiąt metrów od domu. Według naszych ustaleń, wezbrana woda porwała go do zakrytego betonowymi płytami kanału - powiedziała st. sierż. Kędzierska.
Prowadzone w sprawie śmierci mężczyzny śledztwo umorzono, a jako przyczynę uznano nieszczęśliwy wypadek.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł