Biało-czerwone awans do półfinału zapewniły sobie dzień wcześniej, a ostatecznie zakończyły rywalizację w grupie A z kompletem trzech zwycięstw.
W grupie B Niemki były już pewne awansu do półfinału, lecz nie zamierzały ulgowo traktować Chorwatek i pewnie wygrały 3:0.
W drugim meczu tej grupy Turcja wygrała z Belgią 3:2. Spotkanie decydowało o tym, która z drużyn przedłuży nadzieję na zdobycie biletu do Tokio. Wicemistrzynie Starego Kontynentu, dopingowane przez swoich licznie przybyłych kibiców, zdecydowanie dominowały na boisku i zanosiło się na gładkie zwycięstwo. Belgijki wróciły jednak do gry dzięki skutecznej Britt Herbots, choć w czwartym secie przegrywały już 20:22. W tie-breaku podopieczne Giovanniego Guidettiego kontrolowały przebieg spotkania. Meyrem Boz nie myliła się w ataku i skończyła dwie ostatnie piłki, wprowadzając swój zespół do najlepszej czwórki imprezy.
Udział w turnieju olimpijskim zapewni sobie tylko zwycięzca finału zaplanowanego na 12 stycznia.
Skomentuj artykuł