W całym kraju pochmurnie, tylko na północnym zachodzie możliwe przejaśnienia
Środa w całym kraju jest pochmurna i z końcem dnia należy spodziewać się nasilenia przelotnych opadów deszczu. Pod wieczór przejaśnienia możliwe tylko na północnym zachodzie.
W środę wczesnym popołudniem przejaśnienia możliwe na krańcach północno-wschodnich, pod wieczór na północnym zachodzie, reszta kraju pozostaje pod chmurami.
Opady o natężeniu umiarkowanym i silnym są w pasie od opolskiego, śląskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego po północne Mazowsze. Ta strefa opadów będzie się przesuwać w kierunku Podlasia.
- W tym pasie z intensywnymi opadami deszczu mogą pojawić się po południu burze. Miejscami może spaść 35 mm deszczu. W Katowicach już teraz od godz. 7 rano spadło go ok. 20 mm - podaje synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska.
Burze są też spodziewane na krańcach południowo-wschodnich, jak również na północnym zachodzie. Ale tam, pod względem intensywności opadów, będą one słabsze.
Na pozostałym obszarze kraju już pojawiały się przelotne opady deszczu, a do końca dnia może być ich jeszcze więcej.
- Tam, gdzie pada, jest całkowite zachmurzenie, temperatura będzie wynosić ok. 12 stopni, natomiast tam, gdzie są większe przejaśnienia, temperatura wzrośnie do 23 stopni. Natomiast na pozostałym obszarze ok. 19-20 stopni - podaje synoptyk IMGW.
Wiatr z kierunków południowych i zachodnich, umiarkowany, okresami porywisty. Ten silniejszy będzie się utrzymywał w północnej części kraju.
W nocy zachmurzenie umiarkowane i duże. W całym kraju możliwe przelotne opady deszczu. Najwięcej spodziewanych jest ich w północno-wschodniej części kraju, ale nie będą one intensywne. Maksymalnie może tam spaść od 8 do 10 mm.
- Noc ciepła, bo od 6 stopni w kotlinach i w rejonach podgórskich. Ok. 9 stopni na przeważającym obszarze kraju. Najcieplej 11-12 stopni na krańcach zachodnich - podała Dąbrowska.
Dodała, że lokalnie, szczególnie na północy kraju, po opadach deszczu może utworzyć się mgła ograniczająca widzialność do ok. 300 m.
Prognozowany jest wiatr słaby i umiarkowany, tylko na wschodzie i w czasie burz porywisty. Silniejszy na wybrzeżu, południowo-zachodni i zachodni.
PAP/dm
Skomentuj artykuł