Warszawa: ciężarna kobieta leżała pod sklepem i błagała o wodę. Przechodnie byli obojętni
Do szokującej, lecz zakończonej pomyślnie sytuacji doszło przed jednym ze sklepów w Warszawie. Ciężarna kobieta leżała na ziemi i błagała o wodę. Nikt się nie zwracał na nią uwagi, bo była zaniedbana. Tymczasem konieczna była natychmiastowa pomoc.
Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego patrolujący 15 sierpnia, około południa, rejon Pragi-Północ zauważyli leżącą przed sklepem kobietę. Tego dnia było bardzo gorąco, a leżąca już z daleka wyglądała na wyczerpaną, drżała i miała spowolnione ruchy.
Ciężarna kobieta leżała przed sklepem i błagała o wodę
Funkcjonariuszka podejmująca interwencję zapytała leżącej, czy wszystko z nią w porządku. Kobieta z trudem odpowiedziała, że nie ma siły wstać i błaga klientów sklepu o wodę, bo od 12 godzin nic nie piła. Skarżyła się, że nikt nie chce jej pomóc. Przyznała, że jest osobą w kryzysie bezdomności. Dodała, że choruje na padaczkę, nie bierze leków, a niedawno dowiedziała się, że jest w ciąży.
Straż Miejska przybyła w samą porę
Strażnicy natychmiast zawiadomili pogotowie, zapewnili kobiecie wodę i otoczyli opieką. Poszkodowana miała szczęście – trafiła na patrol ratowniczy. Zanim na miejsce przyjechała karetka, funkcjonariusze przeprowadzili specjalistyczny wywiad, z którego ustalenia przekazali członkom zespołu ratownictwa medycznego.
Funkcjonariusze zaapelowali, żeby nie przechodzić obojętnie obok osób w kryzysie bezdomności. Aby pomóc, wystarczy niezwłocznie powiadomić służby, w tym straż miejską.
Źródło: strazmiejska.waw.pl / tk


Skomentuj artykuł