Bykownia: "Wygląda to na akcję skoordynowaną"
Wygląda to na akcję skoordynowaną - powiedział w czwartek w TVP Info Marek Suski (PiS), komentując zniszczenie cmentarza ofiar NKWD w Bykowni i profanację tamtejszego polskiego cmentarza wojennego.
W nocy z wtorku na środę nieznani sprawcy pomazali czerwoną farbą cmentarz ofiar totalitaryzmu w Bykowni pod Kijowem i próbowali zniszczyć wejście na znajdujący się tam polski cmentarz wojenny.
Suski powiedział w TVP Info, że jego zdaniem "wygląda to na akcję skoordynowaną". "Znamy w historii takie różne prowokacje i takie działania. A jeżeli chodzi o służby rosyjskie, to one w tym są niezłe" - dodał poseł PiS.
Na sugestię dziennikarza, czy można doszukiwać się analogii z ujawnionym przez MSZ dokumentem "Tezy o polityce RP wobec Rosji i Ukrainy" z 4 marca 2008 roku, Suski powiedział: "Być może ma z tym związek, że to w tym samym czasie się stało". Dopytywany, czy jest to prowokacja rosyjska, Suski odpowiedział: "Nic nie myślę, ale dziwnie to wygląda".
Skomentuj artykuł