"DzGP": Gdzie zginęły emerytury z OFE
Nie ma emerytur z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Zaginęły między ZUS, a funduszami - wyjaśnia "Dziennik Gazeta Prawna".
Gazeta pisze, że tylko niewielki procent kobiet, które gromadziły pieniądze w OFE i osiągnęły już wiek emerytalny, dostaje emeryturę kapitałową. Część może nawet nie wiedzieć, że nie otrzymuje należących się im pieniędzy, bo średnie świadczenie z OFE to zaledwie 80 zł, podczas gdy ZUS wypłaca średnio ok. 1800 zł.
W Nordea OFE uprawnionych do świadczenia jest 1015 osób. Spośród nich emeryturę kapitałową w lipcu 2012 r. pobrało 110. Podobnie jest w Amplico OFE - z 802 kobiet powyżej 60 roku życia tylko 238 pobiera świadczenia. W Generali pieniądze dostaje ok. 30 proc. pań spośród tych, którym się one należą.
Winą za taki stan rzeczy OFE obarczają ZUS, który nie przekazuje funduszom informacji o przejściu na emeryturę osób uprawnionych do otrzymywania emerytury kapitałowej.
Skomentuj artykuł