Ewa Błaszczyk o swojej córce: to bardzo rzadkie, żeby po tylu latach ktoś żył
Dwadzieścia lat temu córka Ewy Błaszyk, Ola, zakrztusiła się tabletką, co spowodowało obrzęk mózgu, a w konsekwencji śpiączkę.
W jednym z ostatnich wywiadów podkreśliła, że bardzo rzadko się zdarza, żeby po tylu latach ktoś jeszcze żył. Dodała: "naszym zadaniem jest w tej chwili utrzymywać ją w jak najlepszej formie, i to robimy, ona jest w dobrej formie".
Okazuje się, że poprawia się jej EEG oraz że pierwszy raz miała fale alfa w mózgu, które przez ostatnie 18 lat się nie pojawiały. Te dane są cenne przede wszystkim dla dalszej pracy neurochirurgów i neurologów. Powiedziała także o dwóch kluczowych czynnikach wpływających na poprawę: wytrzymałość organizmu i odkrycia naukowe. "To wszystko robimy, ale to już nie jest w naszych rękach".
FUNDACJA "AKOGO?" została założona w 2002 roku przez Ewę Błaszczyk-Janczarską oraz ks. Wojtka Drozdowicza (twórcę programu "Ziarno" w TVP).
Celem "Akogo?" jest pomoc dzieciom po ciężkich urazach mózgu, często przebywających w śpiączce. Fundacja wybudowała pierwszą w Polsce klinikę-wzorzec (na 15 łóżek) przy oddziale Rehabilitacji Neurologicznej w Centrum Zdrowia Dziecka - Centralnym Szpitalu Dziecięcym w Polsce, gdzie te najcięższe przypadki trafiają.
Więcej przeczytasz TUTAJ.
Skomentuj artykuł