Hofman: zawieszam członkostwo w PiS
Rzecznik PiS Adam Hofman poinformował w piątek, że zawiesza członkostwo w PiS i klubie partii do czasu wyjaśnienia sprawy jego oświadczenia majątkowego. Jak powiedział PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński Hofman nie będzie rzecznikiem PiS i szefem okręgu konińskiego.
Decyzje te mają związek z zawiadomieniem przez CBA prokuratury o nieprawidłowościach w oświadczeniach majątkowych Hofmana. Rzecznik Biura Jacek Dobrzyński nie chciał podawać szczegółów sprawy, ponieważ trafiła już do prokuratury. Według mediów podczas kontroli oświadczeń majątkowych posła PiS agenci CBA znaleźli wpływające na konto Hofmana kwoty niezgłoszone urzędowi skarbowemu. Według RMF FM może chodzić o transakcje na kwotę ok. 100 tys. zł.
Sam Hofman na briefingu w Sejmie wyjaśnił, że chodzi o niezapłacenie podatku od pożyczki. "Sprawa będzie się jeszcze toczyć i łatwo by można zrobić z tego sposób na odwrócenie uwagi od tej wielkiej, łapówkarskiej, korupcyjnej afery" - powiedział Hofman, nawiązując do doniesień ws. korupcji m.in. w b. MSWiA i MSZ.
Ocenił, że "dla równowagi" obóz władzy uznał, że trzeba w tej sytuacji pokazać nieprawidłowości wśród opozycji. "Ponieważ jestem w PiS, partii, która została powołana do tego, żeby takie afery zwalczać, pełniłem funkcję rzecznika (...) zawieszam członkostwo w PiS, w partii i w klubie, do czasu, chciałbym, bardzo szybkiego, wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę" - poinformował Hofman.
"Wyjaśnię to bardzo szybko, jeśli tylko prokuratura da mi taką możliwość" - zadeklarował. Hofman podkreślił, że kontrolę jego oświadczeń majątkowych przez wiele miesięcy prowadziło CBA. "(Kontrola) dotyczyła wielu lat. Pytano wszystkie instytucje finansowe, banki, sprawdzano dokładnie moje konta, finanse, stan posiadania, także mojej małżonki. W sumie w wypadku tej kontroli okazało się, że jedyną rzeczą, na którą Centralne Biuro Antykorupcyjne zwraca uwagę jest, jak mówi prokurator, błąd podatkowy o podatku małej wartości, czyli niezapłacenie podatku od pożyczki" - powiedział.
Głos w sprawie Hofmana zabrał w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.
"Pan Hofman przestanie być szefem regionu, przestanie być rzecznikiem i nie będzie czynnym członkiem partii, nie będzie też członkiem klubu" - powiedział PAP Kaczyński. Na razie mamy do czynienia z zawiadomieniem o przestępstwie i "nic więcej zrobić nie można" - podkreślił.
"Z całą pewnością zostaną zastosowane najdalej idące, możliwe w świetle przepisów statutowych działania. Będziemy zważali na to, czy tego rodzaju standardy będą stosowane wobec pana ministra Sławomira Nowaka, który nadal jest szefem regionu" - zauważył prezes PiS. "Jeśli sprawa wyjaśni się po myśli, to dlaczego niewinnego mielibyśmy karać" - dodał, pytany, co się stanie, jeśli sprawa zostanie rozstrzygnięta na korzyść Hofmana.
Politycy z kierownictwa PiS pytani o to, kto może być nowym rzecznikiem PiS unikają jednoznacznych odpowiedzi. Wiceprezes Adam Lipiński podkreślił, że partii potrzeba kilku dni na decyzję w tej sprawie. Szef komitetu wykonawczego Joachim Brudziński powiedział PAP, że wybór rzecznika partii jest kompetencją komitetu politycznego PiS. Komitet ma być wybrany w sobotę podczas posiedzenia Rady Politycznej; według Brudzińskiego nowo wybrany komitet może się spotkać w przyszłym tygodniu.
Skomentuj artykuł