Jak-40 złamał regulamin? Załoga się odwołuje

Jak-40 złamał regulamin? Załoga się odwołuje
Rządowy Jak-40 na wojskowym lotnisku Okęcie (fot. sierż. szt. Jacek Grześkowiak/36splt.sp.mil.pl)
PAP / drr

Komisja, która badała lądowanie Jaka-40 w Smoleńsku 10 kwietnia, uznała, że piloci naruszyli regulamin; załoga odwołała się od tych ustaleń – poinformował rzecznik Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz.

- Powołana decyzją dowódcy Sił Powietrznych komisja, która badała incydent, zakończyła prace. Jedną z konkluzji była ta, że piloci złamali regulamin lotniczy, schodząc niżej niż minimalna wysokość określona dla lotniska w Smoleńsku - powiedział Kupracz.

- Ta komisja nie orzeka o winie. Określiła ona zalecenia profilaktyczne - dodał. Rzecznik poinformował, że po zapoznaniu się z wynikami badania incydentu dowódca Sił Powietrznych polecił wyciągnąć konsekwencje dyscyplinarne. Jakie - Kupracz nie ujawnił. - Załoga odwołała się od ustaleń komisji, sprawa jest w toku. Dopóki nie zakończy się procedura odwoławcza, za wcześnie, by mówić o konsekwencjach - podkreślił rzecznik.

Jak-40 z dziennikarzami na pokładzie wylądował w Smoleńsku na kilkadziesiąt minut przed katastrofą polskiego Tu-154M. W chwili lądowania warunki na lotnisku były już bardzo trudne. Stenogramy rozmów świadczą, że kontrolerzy nie widzieli samolotu i zamierzali go skierować na drugi krąg.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jak-40 złamał regulamin? Załoga się odwołuje
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.