Jest nowelizacja ustawy o systemie oświaty
Prezydent Bronisław Komorowski (2P) pozuje do zdjęcia z ukraińskimi dziećmi wypoczywającymi w Sopocie na zaproszenie Caritas (fot. PAP/Piotr Wittman)
PAP / mh
Nowelizacja ustawy o systemie oświaty zapewniającą stopniowe zaopatrzenie uczniów w bezpłatne podręczniki została podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jako pierwsi podręczniki otrzymają we wrześniu tego roku uczniowie I klas szkół podstawowych.
Jak zaznaczono w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta nowelizacja "zawiera kompleksowe zmiany, których celem jest zapewnienie uczniom objętym obowiązkiem szkolnym, to jest uczniom szkół podstawowych i gimnazjów, bezpłatnych podręczników, materiałów edukacyjnych, jak również materiałów ćwiczeniowych".
Zgodnie z nowelizacją we wrześniu 2014 r. darmowe podręczniki otrzymają uczniowie klas I szkół podstawowych, za rok - uczniowie klas II, za dwa lata - uczniowie klas III. Dodatkowo w 2014 r. na każdego ucznia pierwszej klasy z budżetu państwa zostanie przeznaczona dotacja na zakup podręcznika do języka obcego oraz na zakup materiałów ćwiczeniowych.
Prace nad rządowym "Naszym elementarzem" dla pierwszaków już trwają. W połowie maja rozpoczęto druk pierwszej z czterech zaplanowanych części podręcznika dla najmłodszych; w ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk poinformował, że druk pierwszej części jest już na ukończeniu.
We wtorek Ministerstwo Edukacji Narodowej udostępniło dyrektorom szkół podstawowych aplikację na portalu Systemu Informacji Oświatowej umożliwiającą złożenie zapotrzebowania lub wniosku na "Nasz elementarz". Dotyczy to zarówno szkół publicznych, jak i niepublicznych; mają one na to czas do 30 czerwca.
Zgodnie z nowelą, nauczyciele klas I-III będą mogli skorzystać z innego niż rządowy podręcznik - pod warunkiem, że jego zakup sfinansuje prowadząca szkołę gmina. Szkoła nie będzie mogła domagać się od rodziców zakupu podręczników.
Nowelizacja przewiduje także, że od 2015 r. szkoły podstawowe i gimnazja będą otrzymywać środki na zakup podręczników i materiałów ćwiczeniowych dla starszych uczniów. W 2015 r. środki będą przeznaczone na podręczniki dla uczniów klas IV podstawówek i I klas gimnazjów; w 2016 r. - na podręczniki dla klas V podstawówek i klas II gimnazjów, a w 2017 - na podręczniki dla klas VI podstawówek i klas III gimnazjów.
Darmowe podręczniki będą własnością szkoły, wypożyczaną uczniom. Mają służyć, co najmniej, trzem rocznikom dzieci. Dlatego tak zmienione zostają zasady dopuszczania podręczników, by mogły być one wielokrotnego użytku - nie można będzie w nich umieszczać ćwiczeń, zadań i poleceń wymagających wypełniania ich w egzemplarzu podręcznika.
W noweli zapisano też, że o wyborze podręczników dla uczniów nie będzie jak dotąd decydował nauczyciel, ale zespół nauczycieli uczących danego przedmiotu w szkole po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej i rady rodziców. Wprowadzono również zakaz oferowania szkołom korzyści w zamian za dokonanie wyboru konkretnego podręcznika lub materiałów edukacyjnych.
Nowelizacja dotycząca zaopatrzenia uczniów w podręczniki uzupełnia i rozszerza uchwalone 21 lutego br. przepisy umożliwiające MEN zlecenie ich przygotowania i wydania. Projekt nowelizacji przygotował rząd. W parlamencie był on procedowany w trybie pilnym. Sejm uchwalił nowelę 30 maja, Senat nie zaproponował do niej żadnych poprawek. Prezydent podpisał nowelizację 18 czerwca.
Od początku prac nad projektem proponowane zmiany krytykują wydawcy. Protestują zwłaszcza przeciw temu, by rodzice pierwszoklasistów nie mieli możliwości wyboru spośród wielu podręczników, przygotowanych przez różnych autorów. Obawiają się też, że wprowadzenie w następnych latach darmowych podręczników w kolejnych klasach zniszczy rynek wydawnictw szkolnych w Polsce.
Według wyliczeń udostępnionych w kwietniu przez Polską Izbę Książki darmowe podręczniki dla klas I-III oznaczają spadek przychodów wydawców edukacyjnych o około 350 mln zł rocznie, a straty poniosą księgarze, hurtownicy, drukarze, firmy logistyczne, a także autorzy. PIK szacuje, że z powodu reformy w ciągu trzech lat pracę może stracić 5-6 tys. osób.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł