Kaczyński: to jest droga do usunięcia z partii

Kaczyński: to jest droga do usunięcia z partii
(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / psd

Będę się domagał usunięcia z partii trzech posłów podejrzewanych o nadużycia w związku z podróżą służbową - powiedział w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że chciałby, aby decyzja w tej sprawie zapadła w ciągu kilku najbliższych dni.

Trzech posłów PiS: Adam Hofman, Mariusz A. Kamiński oraz Adam Rogacki zostało w piątek zawieszonych w prawach członków partii. To konsekwencja sprawy służbowej delegacji tych polityków do Madrytu.

"Zostali zawieszeni i to jest droga do usunięcia z partii" - podkreślił Kaczyński, który był gościem RMF FM. "Panowie zrobili sobie wielką krzywdę" - dodał, mówiąc o ich przyszłości politycznej.

DEON.PL POLECA

Szef Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył, że decyzja dotycząca usunięcia posłów z partii będzie zależała od kierownictwa ugrupowania i jego władz dyscyplinarnych. "Jeżeli chodzi o mnie, to będę się domagał usunięcia z partii, już o tym mówiłem, będę się domagał, aby to była decyzja trwała" - zaznaczył.

Wyjaśnił, że do usunięcia z partii może dojść po odpowiednim postępowaniu komitetu politycznego lub sądu partyjnego. "Będę proponował, aby załatwić to tą krótszą drogą - poprzez komitet polityczny. To powinno być załatwione naprawdę w ciągu najbliższych kilku dni" - podkreślił Kaczyński.

Hofman, Kamiński oraz Rogacki wyjechali służbowo do Hiszpanii 30 października. Media donosiły w ostatnich dniach, że w wyjeździe posłom towarzyszyły żony, i że z ich udziałem doszło do incydentu na pokładzie samolotu, którym posłowie wracali z Madrytu. Media informowały ponadto, że Kamiński i Hofman wzięli kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na służbową podróż do Madrytu. Posłowie PiS mieli zgłosić wyjazd do Madrytu samochodem, ale w rzeczywistości polecieć tanimi liniami lotniczymi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kaczyński: to jest droga do usunięcia z partii
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.