Mariusz Kamiński zwolniony z CBA
Szef CBA Paweł Wojtunik podjął decyzję o zwolnieniu ze służby zawieszonego byłego szefa Biura Mariusza Kamińskiego - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.
- Zgodnie z ustawą o CBA pan Kamiński jest funkcjonariuszem Biura, a więc decyzja o zwolnieniu po jego oskarżeniu przez prokuraturę jest zasadna - powiedział Dobrzyński.
Mariusz Kamiński decyzję szefa CBA określił jako "farsę". Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy decyzję Wojtunika odbierze, co jest konieczne do formalnego zakończenia sprawy. - Zostałem rok temu usunięty z CBA, z naruszeniem prawa, przez Donalda Tuska. Działania pana Wojtunika wobec mojej osoby uważam za farsę - komentuje spraw Kamiński.
Decyzja o zwolnieniu Kamińskiego ze służby to kolejna odsłona sporu pomiędzy Kamińskim - który twierdzi, że nie jest funkcjonariuszem CBA i odszedł z Biura w chwili odwołania go ze stanowiska szefa CBA (premier podjął taką decyzję w październiku 2009 r.) - a nowym kierownictwem CBA, które, opierając się na przepisach prawnych i ustawie o CBA (chodzi m.in. o wysokość wynagrodzenia Kamińskiego i nieodprowadzanie za niego składek do ZUS), twierdzi, że Kamiński był funkcjonariuszem Biura.
W październiku 2009 r., tuż po objęciu stanowiska szefa CBA, Paweł Wojtunik zawiesił Kamińskiego - jako funkcjonariusza - w pełnionych obowiązkach. Ta decyzja miała związek właśnie z zarzutami, jakie Kamińskiemu postawiła rzeszowska prokuratura.
W połowie stycznia br., po upływie trzymiesięcznego terminu zawieszenia, Wojtunik podjął decyzję o nieprzedłużeniu zawieszenia i przeniesieniu b. szefa biura do "grupy stanowisk tymczasowych". Kamiński przez cały ten czas otrzymywał pensję - ponieważ jednak nie chciał jej odbierać, składano ją w depozycie. Obecnie jest to już kwota rzędu kilkudziesięciu tysięcy zł.
Skomentuj artykuł