Nie była nacisków na prokuratorów ws. Blidy

PAP / psd

 Nie było nacisków na prokuratorów zajmujących się sprawą Barbary Blidy - wynika z postanowienia Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Sąd nie uwzględnił zażalenia rodziny byłej minister budownictwa na umorzenie tej części śledztwa.

Środowe posiedzenie sądu dotyczyło trzech wątków śledztwa. Mąż i syn Barbary Blidy, Henryk i Jacek, nie zgadzali się na umorzenie sprawy nacisków, jakie - ich zdaniem - wywierali przełożeni na referentów sprawy - trzech asesorów i jednego prokuratora. Zaskarżyli też umorzenie wątku dotyczącego wydania postanowienia o przedstawieniu Blidzie zarzutów i zatrzymania jej. Według bliskich Barbary Blidy decyzje te były niezasadne.

W opinii pokrzywdzonych, i tego dotyczył trzeci zaskarżony wątek, po śmierci Blidy ówczesny minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro wprowadził w błąd opinię publiczną.

"Zapewniał posłów, że o sprawie dowiedział się dopiero w dniu śmierci pani Barbary Blidy, podczas gdy materiał dowodowy wskazuje na to, że znacznie wcześniej o tym wiedział. Powołałam się w dzisiejszym wystąpieniu na zeznania pana Janusza Kaczmarka, który zeznał, że w dniu śmierci zdenerwowany pan Ziobro zatelefonował i powiedział: +Słuchaj, z dowodami było krucho+, co oznacza, że miał wiedzę o sprawie" - powiedziała pełnomocniczka Blidów, Stanisława Mizdra.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie była nacisków na prokuratorów ws. Blidy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.