Park i skwer imienia byłych prezydentów
Park i skwer w Zakopanem zyskają w czwartek imiona Lecha Kaczyńskiego i ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego. W taki sposób radni Zakopanego chcą uczcić pierwsza rocznicę katastrofy smoleńskiej.
- W lasku przy ulicy Kościuszki, naprzeciwko dworca autobusowego znajduje się pomnik majora Józefa Kurasia „Ognia”, który odsłaniał Lech Kaczyński. Dlatego to miejsce zostało wybrane na upamiętnienie jego osoby - powiedział przewodniczący rady miasta Zakopanego, Jerzy Zacharko.
Miejscem upamiętniającym Ryszarda Kaczorowskiego będzie skwer przy ulicy Kościeliskiej naprzeciwko Starego Kościółka. Na skwerze tym rośnie Drzewo Wolności zasadzone przez dzieci 11 listopada 1918 r. na pamiątkę odzyskania przez Polskę niepodległości. - Prezydent Kaczorowski był zapraszany przez władze Zakopanego i chętnie uczestniczył pod Giewontem w uroczystościach patriotycznych. Zawsze jak był w Zakopanem, to składał kwiaty pod Drzewem Wolności - powiedział Zacharko. Kaczorowski jest jednym z 27 honorowych obywateli miasta pod Giewontem.
Wielu mieszkańców Zakopanego twierdzi, że pomysł nazwania lasku obok dworca imieniem Lecha Kaczyńskiego jest nietrafiony, ponieważ zieleniec nie jest miejscem reprezentacyjnym i często jest odwiedzany przez turystów, szukających toalety. Zdania tego nie podziela przewodniczący rady miasta. - Oczywiście to miejsce wymaga odpowiedniego zadbania, ale jest godne prezydenta Kaczyńskiego - powiedział Zacharko i dodał, że w być może w przyszłości w tym lasku upamiętnione zostaną wszystkie ofiary smoleńskiej katastrofy.
Podjęcie uchwały w sprawie nadania imion byłych prezydentów parkowi i skwerowi w Zakopanem nastąpi w czwartek 7 kwietnia o godz. 14 w zakopiańskim Urzędzie Miasta podczas uroczystej sesji rady miasta.
Skomentuj artykuł