Polki pomagają kobietom z Afryki

- Chcemy, aby afrykańskie kobiety mogły godnie rodzić, a ich dzieci nie umierały zaraz po przyjściu na świat – mówi Izabela Cywa, która przez kilka lat zarządzała misyjnym szpitalem i pomagała budować studnie w najbiedniejszych regionach tego kraju. 

Pionierski projekt „Bezpieczna mama” powstał by przeciwdziałać cierpieniu kobiet w Afryce. Realizowany będzie w Republice Środkowoafrykańskiej, ale jego pomysłodawczynie chcą go zaszczepić w wielu krajach Czarnego Lądu. 

- Projekt powstał z myślą o kobietach, które niewiarygodnie cierpią w Republice Środkowoafrykańskiej. Rodzą w niesamowicie trudnych warunkach. W tamtejszych ośrodkach zdrowia brakuje prądu i wody. W niektórych, łóżka porodowe są jeszcze drewniane, nie ma w nich lekarza ani wyspecjalizowanego personelu, pracują przyuczeni ludzie, którzy jedynie potrafią pisać i czytać – mówi Radiu Watykańskiemu Izabela Cywa.

- Realizowany w 24 ośrodkach projekt "Bezpieczna mama" kładzie nacisk na edukację położnych. Jego innowacyjność polega na tym, że dzięki pomocy polskich ginekologów, położników i położnych nagraliśmy serię fantastycznych filmów edukacyjnych, które przetłumaczono na francuski i lokalny język sango. Dzięki tym filmom wyszkolona przez nas położna będzie prowadziła szkolenia z położnymi pracującymi w tych 24 ośrodkach zdrowia. Zakupimy też podstawowy sprzęt. Wiele zgonów okołoporodowych jest np. przez brudne nitki, którym zawiązuje się pępowinę po porodzie. Zaczynamy od naprawdę małych rzeczy i podstawowego sprzętu, który naprawdę ratuje życie. Zacisk do pępowiny kosztuje 50 gorszy, a ma tak wielką wagę - dodaje.

Afrykańscy biskupi ratują dzieci przed skutkami pandemii

Kościół

Republika Środkowoafrykańska znajduje się na czele najuboższych państw świata. Od lat mierzy się z kolejnymi konfliktami. 80 proc. powierzchni tego kraju znajduje się w rękach rebeliantów. Przekłada się to również na system opieki, na który, poza stolicą, państwo nie przeznacza praktycznie żadnych nakładów. -

- Zaledwie 6 proc. położnych ma jakiekolwiek wykształcenie medyczne. Śmiertelność okołoporodowa jest tam jedną z najwyższych na świecie – wyjaśnia papieskiej rozgłośni Izabela Cywa.

Jak dodaje, dostarczanie sprzętu medycznego do Afryki jest bardzo ważne, ale kluczowa jest edukacja. Stąd m.in sam będzie dzielić się na miejscu swą wiedzą i doświadczeniem z miejscowym personelem.

- Sam sprzęt nikogo nie wyleczy i nikomu nie uratuje zdrowia – zaznacza Izabela Cywa. 

Projekt, realizowany we współpracy z Fundacją Redemptoris Missio, rozpocznie się we wspomnienie św. Józefa (19 marca). Niestety inicjatywa napotyka na trudności. Ostatnio wycofał się jeden ze sponsorów. Każdy może jednak wesprzeć inicjatywę przez stronę https://pomagam.pl/bezpiecznamama.

Źródło: KAI / kb