Pomorskie: 15 tys. gospodarstw bez prądu
Ok. 15 tysięcy gospodarstw domowych zostało pozbawionych energii elektrycznej po gwałtownej burzy, jaka przeszła w nocy z poniedziałku na wtorek w województwie pomorskim. Najwięcej awarii odnotowano w rejonie Starogardu Gdańskiego.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Energa-Operator SA w Gdańsku Alina Geniusz-Siuchnińska, do największej liczby awarii w systemie energetycznym, spowodowanych głównie przez połamane drzewa i gałęzie, doszło w miejscowościach na terenie dystrybucji prądu w Starogardzie Gdańskim. Bez energii elektrycznej są też mieszkańcy z gmin Cedry Wielkie, Pruszcz Gdański, Żukowo, Przechlewo i Wicko. - Wszystkie awarie mają być usunięte do południa - dodała rzeczniczka spółki.
Kilkadziesiąt interwencji w związku z burzą zanotowali pomorscy strażacy.
- Było to głównie wypompowywanie wody z zalanych pomieszczeń i piwnic oraz usuwanie połamanych drzew. Doszło też do dwóch pożarów - stodoły i poddasza domu jednorodzinnego - powstałych prawdopodobnie w wyniku uderzenia piorunu. Nikt nie ucierpiał - poinformował we wtorek PAP rzecznik pomorskiej Państwowej Straży Pożarnej Tadeusz Konkol.
Po uderzeniu piorunu w maszt stojący na dachu siedziby straży pożarnej w Gdańsku-Wrzeszczu doszło do uszkodzenia centrali telefonicznej. - Na szczęście, działają telefony alarmowe. Strażacy z komend porozumiewają się drogą radiową oraz przez telefony komórkowe - wyjaśnił Konkol.
Skomentuj artykuł