Poseł kłamcą lustracyjnym? Sąd zbada sprawę

Poseł kłamcą lustracyjnym? Sąd zbada sprawę
(fot. mcfarlandmo / flickr.com)
PAP / pz

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się w poniedziałek od początku proces lustracyjny posła Eugeniusza Czykwina. Sąd jeszcze raz musi zbadać, czy parlamentarzysta SLD złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. IPN uważa, że nie.

W listopadzie 2011 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku uwzględnił apelację pionu lustracyjnego IPN, który chciał uchylenia wyroku stwierdzającego, iż parlamentarzysta złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, i zwrotu sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Według Instytutu, Eugeniusz Czykwin złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, bo w archiwach byłych służb bezpieczeństwa w latach 80. ubiegłego wieku, figurował, pod dwoma pseudonimami, jako tajny współpracownik.

Poseł Czykwin, jeden z najbardziej doświadczonych polskich parlamentarzystów, od lat konsekwentnie zaprzecza współpracy. Zapewnia, że w żadnej formie, nigdy nie wyraził na nią zgody i nie miał świadomości, że ktokolwiek przypisał mu jakikolwiek pseudonim.

DEON.PL POLECA

W poniedziałek powtórzył przed sądem, że nigdy nie współpracował z żadnym służbami PRL. Trwa składanie przez niego wyjaśnień.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Poseł kłamcą lustracyjnym? Sąd zbada sprawę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.